Artykuły

Na pytania odpowiada tech. wet. Adam Wróbel zoofijoterapeuta,
przychodnia rehabilitacji weterynaryjnej VetRehab w Warszawie.

Przy przewlekłych problemach ze stawami u psów, ale również w wypadku nagłych urazów, nieocenioną pomocą dla zwierzaka w powrocie do zdrowia jest fizjoterapia. W przypadku psów z przewlekłą niewydolnością stawów, znacznie polepsza ona komfort życia. Jest to dziedzina weterynarii, która plasuje się na bardzo wysokim poziomie i nie różni się znacznie od fizjoterapii stosowanej w przypadku ludzi.

Skąd wzięło się zainteresowanie rehabilitacją zwierząt?

Jeszcze kilkanaście lat temu, właściwie można powiedzieć, że fizjoterapii weterynaryjnej nie było. Ktoś, gdzieś, masował psy (przeważnie byli to „ludzcy” masażyści), gdzieś w jakiejś lecznicy był laser lub elektrostymulator, ale nie było to działanie kompleksowe, a osoby, które wykonywały te procedury, nie posiadały kierunkowego wykształcenia. Jednak w ostatnich latach obserwujemy dynamiczny rozwój medycyny weterynaryjnej i zwiększenie zakresu usług na tym polu oraz stopień ich zaawansowania. Naturalną konsekwencją powyższego rozwoju, było dołączenie do procesu leczenia fizjoterapii, która jest niezbędna, żeby pacjent mógł w pełni cieszyć się jak najlepszą sprawnością, podobnie zresztą, jak ma to miejsce w medycynie człowieka.

Jak rozwija się ta dziedzina weterynarii?

W niespełna dwadzieścia lat, zrobiliśmy w weterynarii ogromny przeskok, od praktycznie braku fizjoterapii do poziomu światowego i naprawdę nie mamy się czego wstydzić w tej dziedzinie. Mamy w Polsce świetnych i doświadczonych specjalistów, najnowocześniejszy sprzęt i zaawansowane terapie. Oczywiście jest to, jak wszystkie nauki medyczne, dynamicznie rozwijająca się dziedzina, ale nie zostajemy w tyle, nawet za ludzką fizjoterapią, tu ogranicza nas głównie brak porozumienia werbalnego z pacjentem.

Co to jest osteoarthritis i jak można sobie radzić z tym problemem związanym z wiekiem?

Osteoarthritis czyli osteoartroza, czy jak kto woli DID (degenerative joint disease) czyli choroba zwyrodnieniowa stawów, to nic innego jak właśnie zwyrodnienie stawów, które powstaje na tle „zużycia” tychże struktur. Może do tego dojść m.in. na skutek zbyt dużych sił działających na staw np. nadmierny ciężar ciała, zbyt intensywny wysiłek np. skoki, lub gdy siły działające na staw są w normie, ale staw ma nieodpowiednią budowę. Ma to miejsce w przypadku dysplazji stawów. W takich sytuacjach dochodzi do mikrourazów, które same w sobie mogą doprowadzić do erozji i destrukcji stawu, a na skutek kompensacji organizmu, są zaczynem do powstawania zmian wytwórczych, które zniekształcają staw, zaburzają biomechanikę i powodują ból. W zasadzie jest to błędne koło i równia pochyła, dlatego tak ważne jest, żeby jak najszybciej zacząć temu przeciwdziałać i spowalniać ten proces, zarówno od strony farmaceutycznej, czasem chirurgicznej, ale przede wszystkim wprowadzając odpowiednią fizjoterapię, która w przypadku tej przypadłości jest jedną ze skuteczniejszych form terapii.

Co może zrobić opiekun starszego psa w trosce o poprawę jego komfortu życia?

Rozpatrując tę kwestię z punktu widzenia zoofizjoterapeuty, oczywiście oprócz regularnych badań i wizyt kontrolnych u lekarza weterynarii, ważne jest zadbanie o dobrą dietę i suplementację, zapewnienie odpowiedniej ilości aktywności fizycznej, ewentualnie wprowadzenie fizjoterapii. Nie bez znaczenia jest również dostosowanie otoczenia naszego pupila, by unikać chociażby śliskich powierzchni, korzystać ze specjalnych ramp ułatwiających dostanie się do samochodu, czy zapewnienie odpowiedniego posłania na przykład materaca ortopedycznego, na którym zwierzę w wieku seniorskim, spędza znaczną część doby.