Artykuły

Znakowanie w trosce o komfort życia czworonoga i opiekuna

Odpowiedzialna opieka nad czworo­nogiem, to rola jego opiekunów. Poza wizytami u lekarza weterynarii, dbaniem o odpowiednią dietę, należy zabezpieczyć pupila na wypadek zagubienia. Zwierzęta, dzięki implantacji i rejestracji czipa w bazie danych, mogą znaleźć z pomocą lekarza weterynarii, gminy lub schroniska drogę powrotną do domu.


a-k.jpg

Na pytania odpowiada Agata Kwiatkowska podinspektor
w Referacie Gospodarki Gminnej i Ochrony Środowiska
Urzędu Miejskiego w Drezdenku.


Na czym polega projekt związany z oznakowaniem psów w Państwa gminie?

Corocznie, na podstawie umowy z gabinetem weterynaryjnym, mamy zaplanowaną do wykorzystania pewną pulę zabiegów czipowania. W ramach tej puli każdy dorosły mieszkaniec gminy, może udać się do gabinetu weterynaryjnego ze swoim psem i tam bezpłatnie go zaczipować. Właściciel wypełnia druki rejestracji do bazy SAFE-ANIMAL, a lekarz wprowadza dane zwierzęcia i jego właściciela do bazy. Ja również posiadam do niej dostęp i mam możliwość aktualizacji danych zwierząt zaczipowanych w ramach programu. Do właścicieli zwierząt wysyłamy pisma z podziękowaniem za udział w programie oraz informację dotyczącą sposobu aktualizacji danych. Opiekun otrzymuje również wydruk z bazy poświadczający rejestrację, dzięki czemu może sprawdzić poprawność wprowadzonych informacji.

Dlaczego identyfikacja czworonoga jest ważna i w jaki sposób może zapobiegać bezdomności?

Identyfikacja pełni bardzo ważną rolę w ograniczaniu bezdomności zwierząt. Program czipowania został wprowadzony w gminie w 2019 r. i obecnie do bazy SAFE-ANIMAL zostały wprowadzone dane 223 psów. Jest to niewielka ilość, jednak zdarzyły się już przypadki, że wyłapany błąkający się pies wrócił szybko do właściciela po odczytaniu czipa i dzięki temu uniknął schroniska dla zwierząt.

Czy opiekunowie psów są zainteresowani implantacją mikrochipów u swoich pupili?

Niestety mimo promowania programu w mediach społecznościowych oraz poprzez wywieszanie plakatów, nie zdarzyło się jeszcze by pula zaplanowanych zabiegów została w danym roku w pełni wykorzystana. Część mieszkańców obawia się wprowadzenia podatku od posiadania psa albo twierdzi, że ich pies nie ucieka, więc jego zaczipowanie jest zbędne. Problem ten oczywiście zostałby rozwiązany poprzez zmianę ustawy o ochronie zwierząt i wprowadzenie obowiązku czipowania. Coraz większym zainteresowaniem za to cieszy się u mieszkańców kastracja psów i kotów. Zabiegi te są również finansowane w 100% przez gminę. Od 2020 r. w „Programie opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie gminy Drezdenko” został umieszczony zapis obowiązku skorzystania z bezpłatnego czipowania przy kastracji pupila na koszt gminy. Takie rozwiązanie przynosi wymierne efekty.

Na czym polega Państwa współpraca z SAFE-ANIMAL?

Gmina w ramach podpisanej umowy z SAFE-ANIMAL ma zapewniony bezpłatny dostęp do bazy, gdzie rejestrujemy i aktualizujemy dane. Jest to duże ułatwienie, ponieważ w łatwy i szybki sposób, możemy zdobyć dane właściciela zagubionego zwierzęcia. Jedynym warunkiem jest rejestracja mikroczipów oznaczonych odpowiednim kodem.


a-l.jpg

Na pytania odpowiada lek. wet. Anna Lewandowska
z przychodni weterynaryjnej Radość w Warszawie.

Dlaczego zagubione zwierzę oznakowane mkroczipem, które może trafić do placówki weterynaryjnej ma szansę na powrót do domu?

Odkąd czipowanie zwierząt stało się powszechnym zabiegiem, udało się ograniczyć liczbę błąkających się czy zamkniętych w schroniskach zwierząt. Tym samym ograniczyło to liczbę nieszczęść, zarówno ludzkich jak i zwierzęcych związanych z zagubieniem. Czipowanie polega na umieszczeniu za pomocą igły malutkiego mikroczipa – urządzenia wielkości ziarnka ryżu pod skórą. Nie jest to specjalnie bolesne dla zwierzęcia, jak zastrzyk trochę grubszą igłą. Taki czip, zbudowany jest z tworzyw całkowicie obojętnych dla organizmu. Nigdy nie zdarzyło mi się powikłanie w postaci stanu zapalnego w miejscu iniekcji. Zakodowany jest tam kilkunastocyfrowy numer, który musi być zgłoszony do bazy danych. Jeśli takie zagubione zwierzę trafia do lecznicy, dysponujemy czytnikiem, dzięki któremu szybko i sprawnie sprawdzamy numer, znajdujemy telefon do właścicieli w wyszukiwarce i informujemy ich, że mamy ich pupila w lecznicy. Myślę, że jeśli opiekun chce uchodzić za odpowiedzialnego, nie może pozwolić sobie na brak czipa u swojego podopiecznego.

Dlaczego znakowanie zwierząt ma tak duże znaczenie i pomaga zwalczać bezdomność?

Jak już wspomniałam dzięki zastosowaniu czipowania zwierząt udało się uniknąć wielu tragedii. Z mojego doświadczenia wynika, że większość zaczipowanych zwierząt trafia z powrotem do właściciela. Wyjątkiem są te, których numery mikroczipów nie zostały zgłoszone do bazy danych. Mikroczip nie działa jak GPS. Każdy właściciel powinien sprawdzić, czy jego zwierzę widnieje w jednej z dostępnych baz danych i czy wprowadzone informacje są prawidłowe. Tylko to jest gwarantem powodzenia w razie nieszczęśliwego zagubienia. Przed zastosowaniem mikroczipów właściciele zaginionego czworonoga byli zrozpaczeni, a zwierzętom często bardzo pogarszała się jakość życia. Proszę wyobrazić sobie kanapowego psa, który zimą np. po noworocznych fajerwerkach trafiał do zewnętrznego kojca gdzieś w schronisku. Teraz nawet jeśli do tego dojdzie, spędzi tam góra 2-3 dni, a nie resztę życia.

Na czym polega współpraca przychodni weterynaryjnej z międzynarodową bazą zaczipowanych zwierząt SAFE-ANIMAL?

Jest to najpopularniejsza w Polsce baza zaczipowanych zwierząt. Każdy lekarz po implantacji mikroczipa w ramach tej usługi powinien zgłosić zwierzę do bazy danych. Kiedy taki zwierzak zostaje zarjestrowany, właściciel jest informowany smsem, że tego dokonano (w przypadku bazy danych SAFE-ANIMAL). Lekarze posiadają konto w bazie, dzięki któremu mogą wprowadzać podane przez opiekuna informacje. Zgłaszamy tam imię i nazwisko opiekuna, jego adres i numer telefonu, czasami jeszcze inne informacje. Jak już powiedziałam dopiero zarejestrowanie numeru czipa, daje możliwość odnalezienia właściciela danego zwierzaka. Trzeba być również czujnym, bo coraz częściej spotykamy się z praktyką czipowania zwierząt w hodowlach, fundacjach bez ich zgłaszania do bazy albo co gorsza, właściciele mają np. w metryce czy dokumentach adopcyjnych wpisany numer czipa, a czip dołącza się luzem do otrzymanych dokumentów. Jest to dowodem cięcia kosztów przez osoby, od których nowy właściciel nabywa czworonoga. W lecznicy nie zostajemy o tym poinformowani, bo właściciele albo się nad tym nie zastanawiają albo są przekonani, że wszystko działa prawidłowo. Nauczeni doświadczeniem, staramy się to „wyłapywać”, ale czujność ze strony opiekuna jest również wskazana. Lepiej sprawdzić, czy wszystko jest zgłoszone zanim pojawi się problem, aby w razie zgubienia zwierzęcia móc skupić się na poszukiwaniach. Jak to zrobić? W wyszukiwarce wpisujemy adres www.safe-animal.eu. Tam na stronie jest miejsce na wpisanie unikatowego numeru swojego zwierzęcia. Po naciśnięciu lupy powinny wyświetlić się dane właściciela. W praktyce zazwyczaj tylko numer telefonu. Pozostałe informacje w związku z RODO można uzyskać po zatelefonowaniu na numer SAFE-ANIMAL i zgłoszeniu, że odnalazło się psa o danym numerze mikroczipa.


l-b.jpg

Na pytania odpowiada Łukasz Balcer
Dyrektor Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie
.


Na czym polega działalność schroniska dla zwierząt w Celestynowie?

Schronisko w Celestynowie działa już od 60 lat. Naszym priorytetem było zawsze przyjmowanie zwierząt bezdomnych. Naszą ideą jest także propagowanie kastracji zwierząt. Działamy i rozwijamy się, robimy akcje w różnych gminach. Naszym najnowszym nabytkiem jest „Kastrobus”.

Na czym polega działalność Kastrobusa?

Kastrobus jeździ w miejsca gdzie jest największe zapotrzebowanie na kastracje zwierząt. Ogłaszamy akcję, opiekunowie zgłaszają się wraz ze zwierzętami. W Kastrobusie znajduje się profesjonalny gabinet weterynaryjny, mamy tam stoły, klatki, profesjonalne narzędzia. Zajmuje się tym około 20 osób. Jest to najlepsza forma walki z bezdomnością. Staramy się także namawiać gminy do wspierania tej idei. To one są bowiem prawnie odpowiedzialne za zwierzęta bezdomne. Im mniej urodzi się zwierząt nieprzeznaczonych do hodowli, tym więcej dorosłych, już gotowych na nowy dom zwierzaków, przebywających w schroniskach znajdzie opiekunów. Najlepiej zapobiegać, a nie leczyć bezdomność, która nadal w naszym kraju jest dużym problemem. Odławiamy często zwierzęta, które wymagają wiele pracy i socjalizacji. Nie ma psów, które nie znajdą domu, ale często wymagają one kilku miesięcy adaptacji do przebywania z człowiekiem. Staramy się nie odmawiać pomocy, ale zgłoszeń jest nadal bardzo wiele.

Czy zwierzęta odławiane mają mikroczipy?

Zwykle zwierzęta, nawet te które znajdujemy przy miastach, nie mają czipa. Nawet jeśli mają, często nie jest on odpowiednio zarejestrowany. Pamiętajmy więc, że nie tylko implantacja czipa, ale także wprowadzenie i aktualizacja danych w bazie, są niezwykle ważna. Wiele zwierząt znalazłoby swój dom gdyby ich czip był aktualny, a aktualne dane opiekunów znajdowały się w bazie.

Jak przygotowany do życia jest zwierzak który opuszcza Wasze schronisko?

Wszystkie zwierzęta są pozbawione możliwości rozrodczych po zabiegach kastracji. Każdy z nich ma czip. Jeśli mamy do czynienia ze szczeniakiem, nowy opiekun musi się zmobilizować do kolejnych działań z nim związanych, szczepień, kastracji i prawidłowej socjalizacji czworonoga. Przeprowadzamy przed i po adopcji wizyty u swoich podopiecznych w nowych domach. W pracy schroniska należy także podkreślić nieocenioną rolę wolontariuszy i pracowników, to dzięki nim psy wychodzą na spacery. Lekarze weterynarii socjalizują zwierzęta w czasie opieki ambulatoryjnej. Mamy ogromne wsparcie wolontariuszy w działaniach w mediach społecznościowych. Wszystko jest bardzo profesjonalnie zorganizowane, listy spacerów, zapisy wolontariuszy na konkretne dni. Dzięki tym wszystkim działaniom, zwierzęta mogą znaleźć nowe kochające domy.