Artykuły

Zaufanie i współpraca z lekarzem weterynarii

ewa.jpg

Na pytania odpowiada lek. wet. Ewa Gawlik
Country Manager Poland IVC Evidensia.


Kluczem do sukcesu diagnostycznego i terapeutycznego jest praca zespołowa. Wszystko co dzieje się na linii lekarz weterynarii – opiekun zwierzęcia ma bezpośrednie przełożenie na stan pacjenta. Jeśli zawiedzie komunikacja, to cały proces medyczny zostanie oparty na błędnych lub niepełnych danych, a to z kolei może po prostu zwierzęciu zaszkodzić. Na pewno takich sytuacji każdy opiekun i lekarz chcą uniknąć. Dobro pacjenta jest dla lekarza weterynarii najważniejsze. Zajmuje się zwierzęciem z całym sercem, zaangażowaniem i aktualna wiedza. Opiekun jest głosem naszego pacjenta, partnerem w jak najlepszej opiece nad zwierzęciem.

W jaki sposób najlepiej prowadzić komunikację na linii opiekun czworo­noga – lekarz weterynarii?

Lekarz weterynarii to zawód zaufania publicznego. Chcę to podkreślić, ponieważ rzadko się o tym pamięta, zwłaszcza w sytuacjach trudnych, gdy proces leczenia się przedłuża, gdy nie widzimy spodziewanych efektów, gdy nie mamy prawidłowej diagnozy. Sama jestem zarówno lekarzem weterynarii jak i opiekunem psiego staruszka. Z własnego doświadczenia wiem jak to jest stać przy stole operacyjnym, ale też być klientem lecznicy weterynaryjnej. Mój pies wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej. Zatem korzystam z usług i umiejętności odpowiednich specjalistów. Efektywna pomoc udzielana mojemu podopiecznemu jest uwarunkowana poziomem mojej współpracy z lekarzem prowadzącym. To ja jestem odpowiedzialna za rzetelne przekazanie informacji, za prawidłowe stosowanie się do zaleceń. I nawet gdy mam pytania czy wątpliwości, to właśnie dobra komunikacja z lekarzem pozwala mi jako opiekunowi zadbać o swoje zwierzę w najlepszy możliwy sposób.

Czy można porównać lekarza weterynarii do lekarza medycyny ludzkiej?

W medycynie weterynaryjnej pojawiają się zasadniczo takie same specjalizacje jak w medycynie ludzkiej. Mamy ortopedów, dermatologów, kardiologów, okulistów, neurologów – wymieniłam tylko kilka z dostępnych opcji. Lekarze angażują mnóstwo swojego czasu i wysiłku, aby pogłębić wiedzę. Wprowadzane są nowoczesne metody operacyjne, mamy dostęp do skuteczniejszych leków. Rozwój medycyny weterynaryjnej w Polsce podyktowany jest z jednej strony możliwościami finansowania leczenia i wdrażaniem nowych technologii. Z drugiej strony to determinacja lekarzy do ciągłego rozwoju umiejętności, aby pacjent uzyskał jak najskuteczniejszą pomoc.

Zaufanie do lekarza weterynarii jest podstawą udanej współpracy przy leczeniu zwierzaka?

Myślę, że od nas, jako opiekunów zwierząt, lekarz oczekuje zaufania i czasem cierpliwości. Istnieją choroby wymagające długiego leczenia, czasem nawet zmiany leków w trakcie terapii. Dobrym przykładem będą choroby skóry. Po pierwsze diagnostyka dermatologiczna może być wieloetapowa, aby prawidłowo ustalić przyczynę. Następnie wdrażane jest leczenie, które może trwać kilka tygodni i wymaga od opiekuna żelaznej dyscypliny w podawaniu leków. Czasem na jakimś etapie leczenia okazuje się, że substancja przestaje działać, trzeba przepisać inny lek. I stosować się do zaleceń leczniczych nawet, gdy ustąpią widoczne gołym okiem objawy. To wszystko może być męczące czy frustrujące dla opiekuna. Dlatego lekarze oczekują zaufania w tej współpracy, oczywiście chętnie odpowiadając na pytania i wątpliwości jakie pojawiają się w trakcie. Zaufanie i szacunek powinny być obustronne. Wtedy można tylko zyskać, a najbardziej zyskuje nasz przyjaciel na czterech łapach.