Artykuły

Wybierasz się na wakacje samochodem i masz zamiar zabrać swojego czworonożnego pupila? Zachęcamy, abyś się do niej wcześniej przygotował, aby przejażdżka nie zmęczyła ani Twojego milusińskiego, ani ciebie.
Na pytania odpowiada lek. wet. Katarzyna Oręziak, specjalista chorób psów i kotów, z Centrum Małych Zwierząt w Stalowej Woli.

Czym jest choroba lokomocyjna?
Choroba lokomocyjna jest spowodowana zaburzoną koordynacją między zmysłami, co utrudnia percepcję świata zewnętrznego. Podczas jazdy mózg zwierzęcia ma trudność z interpretacją sprzecznych informacji płynących z różnych zmysłów np. pies siedzi 
w miejscu, a jednocześnie widzi stale zmieniające się obrazy, co może powodować niepokój i nudności. Choroba lokomocyjna może wystąpić 
u psów i kotów w każdym wieku. Nudności, ślinotok, ziajanie, wymioty, silne pobudzenie, wokalizacja – to najczęstsze objawy choroby lokomocyjnej. U niektórych zwierząt mamy do czynienia z tzw. lękiem lokomocyjnym. Jest on związany z niemiłymi doznaniami, które spotkały psa w trakcie lub tuż po podróży. Przykładem może być znany mi piesek o imieniu Ares – owczarek niemiecki, który kojarzył jazdę samochodem wyłącznie z wizytą u lekarza weterynarii.
Wiele psów z chorobą lokomocyjną na widok samochodu ucieka, bardziej z lęku przed nudnściami niż z lęku przed samym pojazdem. Złe skojarzenia z podróży mogą zmienić się w niechęć do jazdy jakimkolwiek środkiem transportu, a nawet prowadzić do fobii lękowych. Dlatego bardzo ważne jest wczesne przyzwyczajanie szczeniąt do samochodu, jego zapachu, dźwięków jakie wydaje. Jeżeli w okresie socjalizacji szczenię skojarzy podróż 
z nagrodą (smakołykiem, długim spacerem po lesie) z pewnością będzie chętnie wskakiwać do auta.

Jak pomóc czworonogom cierpiącym na chorobę lokomocyjną?
Zadbajmy, aby nasz pupil polubił samochód, a jazda przynosiła wyłącznie pozytywne doznania. Na początek pozwólmy, aby zwierzak swobodnie obwąchał pojazd; możemy poczęstować go też smakołykami i zachęcić ciepłym słowem. Najlepiej przyuczać psa do podróżowania już od wieku szczenięcego. Najpierw przejażdżki powinny trwać kilka minut, z czasem mogą się wydłużać. Pies powinien kojarzyć jazdę z przyjemnością, np. że podróżowanie autem poprzedza zabawę w lesie. Przed samą podróżą zalecam wyprowadzenie psa na długi spacer. Jeżeli zwierzę wymiotuje podczas jazdy, nie należy karmić go 2-3 godz. przed podróżą. Wskazane jest, aby podczas podróżowania robić przerwy (najlepiej co 2 godziny) na krótki spacer oraz napojenie pupila. Pamiętajmy, aby w trakcie takich postojów nasz pupil miał zawsze przypiętą do obroży adresatkę. Dla psów z chorobą lokomocyjną stworzono tabletki, które likwidują nudności i wymioty. Ważne, by nie dawać psu tabletek przeznaczonych dla ludzi. Jeżeli zwierzę jest bardzo pobudzone w samochodzie, można zastosować uspokajające feromony. Należy rozpylić je w transporterze lub na chusteczce i przywiesić na obroży psa. Niepokój pupila można także zmniejszyć poprzez stosowanie preparatów zmniejszających stres.

W jaki sposób bezpiecznie przewozić pupila?
W trakcie jazdy samochodem ważne jest bezpieczeństwo oraz komfort pasażerów, dlatego najwygodniej jest przewozić koty i małe psy w specjalnych torbach lub transporterach. Mają one przewiewne ścianki, dzięki czemu, nawet w upalne dni, pupil może swobodnie oddychać. Niektóre transportery dodatkowo zaopatrzone są w specjalne pojemniki na wodę i pokarm oraz kółka, co zwiększa ich funkcjonalność. Z kolei duże psy proponuję przewozić w przestrzeni bagażowej, ewentualnie na tylnym siedzeniu, gdzie pies przypięty jest pasami bezpieczeństwa i ma rozłożoną matę chroniącą przed zabrudzeniem tapicerki. Bezwzględnie każdy pies i kot podczas jazdy powinien mieć założoną obrożę i smycz, aby opiekun mógł go kontrolować. Podczas jazdy zwierzę powinno mieć stały dostęp do świeżego, chłodnego powietrza za pośrednictwem klimatyzacji lub lekko uchylonego okna. Przestrzegam przed szerokim otwieraniem okien, psy chętnie wystawiają przez nie głowę, narażając się na bolesne zapalenie uszu. Żadne zwierze nie powinno być pozostawione samo w samochodzie, szczególnie w upalne dni. Jest to skazywanie zwierzęcia na stres, niedotlenienie 
i przegrzanie. W tak ciepły dzień warto, podczas postoju, natrzeć go zwilżonym w zimnej wodzie ręcznikiem. O tym powinni szczególnie pamiętać właściciele psów chorych, starszych i brachycefalicznych np. bokserów, buldogów, mopsów.


PAMIĘTAJ
Podczas jazdy 
pies powinien być przypięty pasem bezpieczeństwa.