Rozi (Roziak, Rozson, Rozalia, Roz)
Adoptowana w październiku z gorzowskiego schroniska, w którym jestem wolontariuszką. Czekałyśmy na siebie 1,5 roku, w międzyczasie miała za sobą jedną nieudaną adopcję, ale przez jej zadziorny charakter oddano ją po kilku dniach. Choć ja myślę, że Rozi po prostu czekała na mnie. Jest ogromną pieszczochą, w domu leniwa, a na spacerach pokazuje, ile rzeczywiście ma w sobie energii :)

{gallery}20150623/rozi/{/gallery}

Miki
Miki - 14 miesięczny kundelek - to najszczęśliwszy psi "inwalidek" w całej galaktyce :) Potwierdzi to każdy, kto pozna go osobiście. Mimo swojego kalectwa, piesek żyje pełnią życia, biega z kumplami, aportuje piłki i leczy dusze - bo nie sposób się nie uśmiechnąć od ucha do ucha, gdy spojrzy się na to szczęście w czystej postaci.

Miki to po prostu mój brakujący puzzel w układance życia, który sprawia, że codziennie się uśmiecham.

Jak trafił do mnie Miki? Mikuś, jako niespełna dwumiesięczny szczeniak - odłowiony wraz ze swoją dwupokoleniową psią rodziną przez Fundację Azylu Pod Psim Aniołem - trafił z rodzeństwem do domu tymczasowego, w którym zagościł na stałe i znalazł swojego Człowieka i zagościł na stałe.

{gallery}20150623/miki/{/gallery}

Chorizo

Chorizo to dwuletnia suczka przygarnięta ze schroniska rok temu. Ta urocza kiełbaska sama wybrała właścicieli, którzy przyjechali do schroniska tylko z zamiarem wyjścia na spacer z pieskami. Spacer zakończył się adopcją i od tej pory Chorizo wiedzie szczęśliwe pieskie życie biegając niczym zając nad Wartą; odpoczywając z wtulonym pyszczkiem w Panią lub Pana i pomrukujac o tym i owym bo rozumie się z właścicielami bez słów!

{gallery}20150623/chorizo/{/gallery}