Wiosna tuż, tuż
Lek wet.
Tomasz Lebuda
Tomasz Lebuda
Na pytania odpowiada lek. wet. Tomasz Lebuda z kliniki weterynaryjnej w Katowicach.
Z jakimi problemami mogą spotkać się właściciele zwierząt na przedwiośniu?
Wyższe temperatury nie wymagają od nas dostarczania zwierzętom dużej ilości energii potrzebnej do utrzymania prawidłowej temperatury ciała. Dlatego też możemy sobie pozwolić na zmniejszenie ilości tłuszczy i węglowodanów jako głównych składników energetycznych w diecie, aby nie dopuścić do otłuszczenia naszego psa czy kota. Kolejną rzeczą, o jakiej powinniśmy pamiętać, to pilnowanie naszych zwierząt, tak aby na spacerach niczego nie zjadały. Topniejący śnieg każdego roku obnaża to, co przez całą zimę bezmyślnie wyrzucaliśmy. Konsumpcja takiego jedzenia niejednokrotnie może skończyć się intensywnymi biegunkami czy wymiotami, a w najlepszym wypadku wzdęciami czy nudnościami. Pamiętać też należy o tym, że wiosną następuje linienie czyli wymiana włosa. Aby proces przebiegał prawidłowo, dietę naszych zwierząt musimy wzbogacić o wielonienasycone kwasy tłuszczowe, zwiększyć w diecie ilość witaminy H (biotynę) oraz dostarczać aminokwasy siarkowe czyli cysteinę, które są potrzebne do prawidłowej budowy włosa. Ważny wpływ na włosy mają też mikro- i makroelementy. Warto w tym okresie podawać cynk, krzem, żelazo, kwas foliowy. Dzięki zawartości tych wszystkich składników w diecie wzmocnimy skórę, a dzięki niej silniejsze będą jej wytwory czyli włosy i pazury. Nie bez znaczenie jest też wchodzenie przez zwierzęta w okres rujowy. Musimy pamiętać o tym, że dotychczas grzeczne i ułożone psy mogą teraz nam uciekać za sukami, co naraża je na liczne niebezpieczeństwa. Koty w tym okresie toczą liczne walki kończące się niejednokrotnie wieloma obrażeniami lub ranami. Pamiętajmy, żeby nie dopuszczać do niepotrzebnego i niekontrolowanego rozrodu zwierząt, mając na względzie to, jak przeładowane są schroniska dla zwierząt. Jakie mogą być przyczyny niestrawności?
Niestrawność, czyli różnego pochodzenia bóle w jamie brzusznej, nudności, wymioty mogą mieć różne pochodzenie. Jednym z powodów zaburzeń pokarmowych mogą być stany wywołane przez bakterie lub wirusy, które dostają się do organizmu drogą pokarmową po spożyciu nieświeżego czy wręcz zepsutego pokarmu. O tej porze roku rozmrożone resztki pokarmów znajdowane w trawie są świetną pożywką dla bakterii. Zarażenie może nastąpić na skutek kontaktu z chorym zwierzęciem lub jego wydzielinami i wydalinami. Do zarażenia może również dojść bez bezpośredniego kontaktu z innymi zwierzętami. Zdarzają się intoksykacje, czyli zatrucia spowodowane czynnikami niezakaźnymi, a więc np. zjadaniem rzeczy niezjadliwych, takich jak: kamienie, zabawki, woreczki foliowe itp. Zdarza się również, że psy zjadają na spacerze odchody. Zaburzenie to związane jest z tzw. dysbakteriozą przewodu pokarmowego, czyli namnożeniem się w jelitach nieprawidłowej, niefizjologicznej flory bakteryjnej. Stan ten należy różnicować z namnożeniem się w przewodzie pokarmowym bakterii chorobotwórczych, takich jak np. Salmonella, czy przerostu pewnych szczepów bakterii wytwarzających w jelicie grubym chorobotwórcze toksyny. Niestrawność może też pochodzić z niewydolności narządów wewnętrznych jak np. z niewydolności wątroby, nerek czy zapalenia trzustki lub z nieprawidłowego wydzielania soków żołądkowych (nadkwaśność). Do nudności może też doprowadzać robaczyca przewodu pokarmowego, stany zapalne żołądka i jelit jak również choroby tła immunologicznego i nowotworowego.
Jak pomóc naszemu pupilowi wrócić do zdrowia, gdy wystąpią u niego problemy pokarmowe?
Pierwszą i najważniejszą rzeczą dla zwierzaka w tym okresie jest dieta. Pamiętajmy o tym, aby w niewielkich ilościach podawać wodę, gdyż przy utracie płynów z organizmu poprzez wymioty lub biegunkę oraz niedostarczaniu płynów może łatwo dojść do odwodnienia. Na rynku istnieją gotowe preparaty zawierające odpowiednio zbilansowane składniki, które po zmieszaniu z wodą uzupełniają niedobory wodno-elektrolitowe. Jeżeli niedyspozycje pokarmowe pomimo zastosowanej diety nie ustępują, koniecznie trzeba zasięgnąć porady lekarza weterynarii. Im wcześniej zdiagnozujemy przyczynę schorzenia tym szybciej i łatwiej wyleczymy zwierzę. Możliwe, że trzeba będzie wykonać serię badań diagnostycznych, takich jak badania krwi, RTG czy USG.
Czy zaburzenia funkcjonowania przewodu pokarmowego mogą nastąpić na skutek źle dobranej diety?
Pamiętajmy o tym, że psy i koty czerpią energię z białka, więc zawartość węglowodanów, które są stosunkowo tanie nie powinna być w karmie największa. Dodatkowo należy mieć na uwadze, że kukurydza i pszenica chętnie dokładane do karm zawierają gluten, który bardzo często powoduje alergie pokarmowe i skórne. Zdarza się również, że żywimy nasze zwierzęta bardzo dobrą jakościowo karmą, a jednak cały czas mamy do czynienia z powracającymi biegunkami lub zaburzeniami dermatologicznymi. Ich przyczyną może być alergia lub nietolerancja pokarmowa. Lekarz weterynarii po wykluczeniu wszystkich innych możliwych przyczyn, w tym wypadku schorzeń, zaordynuje nam tzw. dietę eliminacyjną, polegającą na stosowaniu tylko i wyłącznie specjalnej karmy, która zapobiegnie przedostawaniu się do organizmu nowych alergenów. Czas trwania takiej diety według różnych źródeł wynosi około 4-6 tygodni i jest to czas potrzebny na "wypłukanie" z organizmu alergenów, które już się tam przedostały.
Jak zadbać o potrzeby flory jelitowej naszego zwierzaka? Czy należy podawać mu specjalne preparaty?
W trakcie długotrwałej antybiotykoterapii dochodzi do zabicia nie tylko patologicznych szczepów bakteryjnych, ale również tych kultur, które na stałe zasiedlają nasz przewód pokarmowy. Podobnie jest w wypadku przewlekłych biegunek, kiedy wskutek zwiększonej perystaltyki jelit dochodzi do wydalenia tych mikroorganizmów z organizmu. Stan taki doprowadza do ułatwionej kolonizacji przewodu pokarmowego przez grzyby czy bakterie chorobotwórcze oporne na stosowane przez nas antybiotyki. Zawsze w takich przypadkach należy stosować probiotyki, czyli wyselekcjonowane szczepy bakteryjne, które trwale zasiedlają przewód pokarmowy, zapewniając odporność miejscową jelit. Na rynku obecnie jest wiele preparatów zawierających takie bakterie, ale stosując, je należy brać pod uwagę, że preparaty przygotowane dla ludzi zawierają inne szczepy bakteryjne niż te, które są przygotowane dla zwierząt.