Artykuły

Szkoła dla ludzi pozytywnie zakręconych na punkcie zwierząt

m-pacewicz.jpg

Na pytania odpowiada lek. wet. Marta Pacewicz
Dyrektorka Szkoły ze Zwierzętami im. Simony Kossak
Vice Prezeska Polskiego Stowarzyszenia Techników Weterynarii


Czy istnieje wyjątkowa szkoła szkoląca techników weterynarii i nie tylko? Tak! W dzisiejszych czasach zarażenie ludzi pasją do swojego zawodu to podstawa. Warto, aby zajęcie które wybieramy dawało nam satysfakcję i chwile radości. W Szkole ze Zwierzętami im. Simony Kossak to możliwe.


Jakie są cele i misja Szkoły ze Zwierzętami im. Simony Kossak?

Naszym celem jest kształcenie młodzieży i dorosłych, będących pasjonatami zwierząt przeróżnych gatunków – w tym wielbicieli koni, miłośników psów i kotów czy sympatyków pszczół. Przykładamy dużą uwagę do śledzenia zmian zachodzących w świecie, w którym człowiek spotyka się ze zwierzętami na polu zawodowym. Ostatnie lata przyniosły potrzebę specjalistycznej pielęgnacji i żywienia czworonogów, a również ogromny postęp weterynarii – od dostępności diagnostyki po metody leczenia. Czujemy, że naszą misją jest wypuszczanie na rynek pracy fachowców, mających solidną wiedzę i dobrze wytrenowane umiejętności, a także wrażliwość na los Braci Mniejszych.

Kim była Simona Kossak – patronka szkoły?

To osoba wyjątkowa pod wieloma względami. Kobieta żyjąca z wyboru w dziczy Puszczy Białowieskiej bez udogodnień cywilizacyjnych. Potomkini sławnych malarzy Kossaków, która szła przez życie własną drogą i pomimo doświadczenia licznych upokorzeń ze strony rodziny, nigdy nie porzuciła swojej wizji życia. Tytanka pracy rozwijająca się naukowo, która zdobyła tytuł profesora nauk leśnych. Wydała wiele książek i jeszcze więcej publikacji naukowych. Nawet na łożu śmierci Simona Kossak robiła notatki do kolejnej z nich. Nieustraszona obrończyni zwierząt, która nie bała się skłócenia z badaczami, stając po stronie puszczańskich wilków, saren, łosi czy rysi. Nasza szkoła obrała Simonę Kossak za patronkę chwilę przed tym, jak zaczęto wspominać ją w przestrzeni medialnej. W ostatnich latach wydano o niej wiele książek, wyszedł biograficzny dokument, powstał monodramat na deskach krakowskiego teatru, a na jesień zapowiadana jest premiera filmu fabularnego inspirowanego jej życiorysem. Bardzo mnie cieszy, że jej historię będzie znać coraz więcej osób. Dla prowadzonej przeze mnie szkoły to wymarzona Patronka, wzór do naśladowania dla uczniów i kursantów, a przede wszystkim dla nas – kadry, która uwrażliwia kolejne pokolenia na los zwierząt.

Jak można zostać technikiem weterynarii? Czego uczą się przyszli adepci tego zawodu?

Technikiem weterynarii można zostać podejmując naukę w szkole średniej dla młodzieży, która przygotowuje do tego zawodu. Dla osób dorosłych dedykowane są natomiast kwalifikacyjne kursy zawodowe. Kształcenie na nich odbywa się w wybrane dni tygodnia lub w weekendy, więc można pogodzić je z pracą i innymi obowiązkami. W trakcie cyklu nauki realizowana jest podstawa programowa Ministerstwa Edukacji Narodowej. Przedmioty są podzielone na teoretyczne i praktyczne. W rozkładzie zajęć znajdą się między innymi takie jak: anatomia i fizjologia zwierząt, chów zwierząt, rozród i inseminacja zwierząt, zabiegi weterynaryjne, profilaktyka i leczenie chorób zwierząt, diagnostyka weterynaryjna, kontrola i nadzór weterynaryjny.

Jakie kursy zawodowe oferuje szkoła dla osób, które chcą rozwijać pasję i miłość do zwierząt?

Proponujemy możliwość zdobycia wielu zawodów. W zależności od obszaru zainteresowań, wyobrażeń o przyszłej pracy lub też marzeń o dodatkowym zajęciu, każdy z pasjonatów zwierząt znajdzie u nas coś dla siebie. Oferujemy kursy kwalifikacyjne, czyli tzw. „państwowe”, takie jak – technik weterynarii, pszczelarz czy technik hodowca koni. Mamy też szeroki wachlarz kursów zawodowych – zoofizjoterapeuta koni, zoofizjoterapeuta zwierząt towarzyszących, groomer, behawiorysta kotów, dietetyk i laborant weterynaryjny. Jesienią uruchamiamy pierwszy w Polsce specjalistyczny kurs żywienia koni. Jesteśmy również jednym z zaledwie kilku ośrodków w całym kraju mającym w ofercie kurs inseminacji bydła i świń. Nasza dzisiejsza propozycja edukacyjna za 2-3 lata będzie prawdopodobnie już inna. Rynek wysyci się pewnymi zawodami, a na inne przyjdzie zapotrzebowanie. Tworzymy więc nowe kursy, zdobywamy kolejne miejsca praktyk i wchodzimy we współpracę z nowymi specjalistami będącymi jak my – ludźmi zakręconymi na punkcie zwierząt.