Artykuły

Problemy stomatologiczne u psów i kotów

76f75e687a7f5181731a5b175b112e62dzpk.jpg
Dr n. wet.
Michał Jank

Choroby jamy ustnej, mogą prowadzić do ciężkiego upośledzenia pobierania pokarmu, dlatego wymagają konsultacji ze specjalistą stomatologiem weterynaryjnym.
Na pytania odpowiada 
dr n. wet. Michał Jank 
z Zakładu Dietetyki Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie.

Jakie są przyczyny chorób jamy ustnej u psów?
Może być ich wiele, zaczynając od chorób wrodzonych, takich chociażby jak wady zgryzu, poprzez choroby urazowe czy pourazowe, spowodowane np. złamaniem żuchwy, aż do chorób nabytych, takich jak: choroba przyzębia, zapalenie dziąseł czy nadżerki resorpcyjne u kotów. Przyczyną mogą być także czynniki zakaźne: wirusy FIC i FeLV u kotów, będące przyczyną owrzodzenia języka lub dziąseł. Pojawienie się choroby przyzębia oznacza początek procesu pogłębiania się zakażenia i zapalenia, ale konsekwencje mogą być ogólnoustrojowe.

Jakie mogą być konsekwencje chorób przyzębia i zębów u zwierząt?
Choroba przyzębia jest określana jako zapalenie dziąseł i zapalenie przyzębia, przy czym to ostatnie jest formą zapalenia szpiku kości otaczających ząb, które prowadzi do resorpcji kości i uszkodzenia tkanki. Może być też uznawana za przewlekłe zakażenie bakteryjne, z umiejscowieniem bakterii 
w powstającej na powierzchni zębów płytce nazębnej. Jeżeli na powierzchni zęba wytworzył się już kamień nazębny, przyleganie płytki jest znacznie łatwiejsze, a warunki do namnażania się bakterii są sprzyjające, gdyż porowata struktura wewnętrzna kamienia jest idealna dla środowiska beztlenowego. W dziąsłach pojawiają się komórki odczynu zapalnego, wytwarzające szereg substancji i enzymów, które mają niszczący wpływ na tkankę łączną. Końcowym efektem jest jej zniszczenie, w wyniku czego może dojść do utraty kości i zaawansowanej postaci choroby. Dotychczasowe badania potwierdziły związek choroby uzębienia z występowaniem u ludzi choroby wieńcowej i ryzykiem ostrego zawału mięśnia sercowego, a u zwierząt – zależność pomiędzy wskaźnikami stopnia zaawansowania choroby przyzębia a stopniem zgrubienia komórek w kłębuszkach nerkowych, a także wskaźnikami chorób wątroby i mięśnia sercowego.

A jakie znaczenie ma dieta?
Wpływ diety na występowanie chorób jamy ustnej nie jest do końca jasny. Mówiąc o wpływie diety, tak naprawdę mówimy jedynie o wpływie pokarmu na tworzenie się płytki i kamienia nazębnego, których powstawanie może z czasem prowadzić do rozwinięcia się choroby przyzębia. To właściwie jedyny mechanizm, który może potencjalnie wiązać dietę z chorobami jamy ustnej. Ale tutaj rodzi się pytanie – jaka dieta wpływa na stan uzębienia i tworzenie się płytki? Czy istnieją określone składniki diety, ułatwiające powstawanie kamienia nazębnego? Wbrew pozorom odpowiedź nie jest prosta i jednoznaczna. A problem jest poważny, ponieważ coraz częściej płytka i kamień nazębny to problemy psów coraz młodszych, nawet dwuletnich. W wielu ośrodkach za przyczynę takiego stanu rzeczy uznaje się rodzaj podawanego zwierzętom pokarmu, a potwierdzeniem tego mają być wyniki badań, które przeprowadzono w USA na czaszkach kopalnych psowatych. Otóż po przeanalizowaniu uzębienia psowatych pochodzących z wykopalisk archeologicznych okazało się, że kamień nazębny występował zaledwie u kilku procent zwierząt żyjących w czasach prehistorycznych.

Jaka jest profilaktyka w takich schorzeniach?
Profilaktyka chorób uzębienia to codzienne dbanie o higienę jamy ustnej psa oraz regularne zabiegi jej oczyszczania wykonywane przez specjalistę. Wielu lekarzy weterynarii zaleca stosowanie u zwierzęcia specjalnych diet lub przekąsek stomatologicznych, zwłaszcza po zabiegach oczyszczenia zębów, co znacznie poprawia ich skuteczność i trwałość. Na rynku dostępne są dwa rodzaje produktów o działaniu poprawiającym higienę jamy ustnej. Pierwsze z nich – zawierające odpowiednio ułożone włókno pokarmowe 
– oczyszczają zęby w sposób mechaniczny, a drugi rodzaj produktów stomatologicznych to produkty (zawierające polifosforany, jony cynku) hamujące przekształcanie się płytki nazębnej w kamień poprzez wychwytywanie w jamie ustnej jonów wapnia, w efekcie czego nie powstają sole wapniowe będące podstawą kamienia nazębnego. Polifosforany znajdują się także w dostępnych na rynku pastach do zębów dla zwierząt, więc nie trzeba nimi szczotkować zębów psa, a wystarczy, że zwierzę je zje. Coraz częściej mówi się także 
o stosowaniu w produktach stomatologicznych substancji, które będą hamowały wzrost bakterii powodujących stany zapalne w jamie ustnej, np. ekstrakt z zielonej herbaty lub inne wyciągi zawierające polifosforany.

A co z gryzakami, czyli przekąskami?
Wszelkie przekąski weszły już chyba na stałe do żywienia naszych czworonożnych podopiecznych i nawet producenci karm komercyjnych zalecają jedynie, aby nie przekraczały one kilkunastu procent dziennej dawki pokarmowej. Dlatego chyba warto zastanowić się, czy nie wybrać takich przekąsek, które oprócz nagrody dla zwierzęcia, będą poprawiały higienę jamy ustnej psów czy kotów. Są one dostępne na rynku w różnych odmianach 
i formach, dlatego na pewno uda się znaleźć taką przekąskę, która będzie nie tylko smaczna, ale także skuteczna.