Artykuły

Potężny pies z Tybetu

agnieszka-gorna-foto.jpg

Na pytania odpowiada Agnieszka Górna,
hodowca psów rasy mastif tybetański, hodowla Nam Kha FCI.

Fot. Dorota Grzeszczak

Mastif tybetański – jego potężny wygląd budzi respekt. Ten wyjątkowy molos pochodzący z Tybetu jest idealnym psem stróżującym, ale również przyjacielem rodziny. Obdarzony silnym charakterem, potrzebuje odpowiedniej socjalizacji i dobrego kontaktu z opiekunem.

Jaka jest historia pasji hodowlanej?

Kilkanaście lat temu szukałam psa do stróżowania. Mój wybór padł na mastifa tybetańskiego, który był wtedy rasą bardzo rzadką w Polsce. Sam fakt pochodzenia z przepełnionego mistycyzmem Tybetu był dla mnie dużą zaletą, ale im więcej zdobywałam informacji o tej rasie, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że to idealny wybór.

Skąd pochodzi nazwa rasy?

Oryginalna nazwa rasy do-khyi, oznacza psa trzymanego na uwięzi i wzięła się stąd, że zwykle w dzień były one przywiązywane do grubych kołków w pobliżu domostw lub namiotów koczowników. Spuszczano je zazwyczaj tylko w nocy, aby strzegły ludzi oraz ich dobytku przed drapieżnikami i bandytami. Jednych i drugich nie brakowało na Wyżynie Tybetańskiej. Jezuita Desideri tak opisuje psy, które spotkał w Tybecie na początku XVII wieku: „Tybetańskie psy są pospolite i powszechnie spotykane. Są czarne, mają dość długą, błyszczącą sierść, są bardzo duże, o mocnej budowie, ich szczekanie alarmuje okolicę. Jeden lub dwa są zawsze przywiązane do każdego domu i obcy wiele ryzykuje próbując zbliżyć się, o ile nikt mu nie przyjdzie z pomocą”. Tibetan Mastiff (mastif tybetański) to nazwa wymyślona przez kynologów brytyjskich, która podobnie jak spaniel tybetański i tybetański terier została wybrana z uwagi na względne podobieństwo do ras już wcześniej znanych na wyspach. Tak naprawdę mastif tybetański z mastifem (angielskim) poza wielkością ma niewiele wspólnego.

Jakie cechy charakteru mają te psy i jak należy z nimi postępować?

Mastify tybetańskie to psy spokojne, zrównoważone, bezwzględnie uległe wobec opiekunów i bardzo nieufne w stosunku do obcych. Dzień potrafią prawie cały przeleżeć zrywając się tylko, kiedy coś je zaniepokoi, lub w celu poinformowania szczekaniem o swojej obecności przechodzących w pobliżu ludzi i zwierzęta. W nocy bardzo czujne, pozostawione na zewnątrz domu patrolują swój teren i mniej lub bardziej intensywnie szczekają. Potrafią poruszać się niemal bezgłośnie, atakują tylko w wypadku zagrożenia. Każdą sytuację dokładnie oceniają i samodzielnie podejmują decyzję. Są w bardzo małym stopniu podatne na szkolenie i nie można od nich wymagać bezwzględnego posłuszeństwa. W obecności opiekunów, tybetany z reguły przyjaźnie witają gości, pozwalają się głaskać i przytulać, jednak nie powinno się ich zostawiać samych z nieznanymi im ludźmi, gdyż szybko może im się włączyć instynkt obrony terytorium.

Jak należy socjalizować szczenięta?

Mastify tybetańskie mimo swej kociej, niezależnej natury są psami bardzo czułymi, potrzebującymi częstych kontaktów z domownikami. Pozostawione same sobie mogą stać się dzikie i nieobliczalne. W hodowli wymagają bardzo intensywnej socjalizacji od pierwszych dni życia, konieczne jest też kontynuowanie tej socjalizacji w nowych domach. Młode mastify tybetańskie należy zapoznawać z różnymi dźwiękami, zabierać na spacery do miasta, pozwalać na kontakty z innymi psami i obcymi ludźmi. Bezwzględnie trzeba unikać uczenia tybetanów zachowań agresywnych.