Porozmawiajmy o szynszylach. Część I
Warto się zastanowić, czy nasz dom będzie na pewno dobrym schronieniem dla szynszyli. Te pochodzące z Ameryki Południowej zwierzątka (a dokładniej z Chile) wymagają odpowiedniego przystosowania na-szego mieszkania do ich obecności.
Na pytania odpowiada Klaudiusz Dybowski, miłośnik i posiadacz kilkunastu szynszyli, Forum Szylek http://forum.szynszyle.info
W jaki sposób możemy zaadoptować szynszylę?
Adopcja szynszyli – niestety – nie wymaga jakichś specjalnych formalności. Zwierzątko możemy kupić w sklepie zoologicznym, na portalach aukcyjnych, na fermie, albo po prostu z ogłoszenia. Niektórzy prywatni hodowcy, zajmujący się „szylkami” z zamiłowania do tych zwierząt, wymagają podpisywania specjalnych umów adopcyjnych, które w pewnym stopniu umożliwiają im kontrolowanie, co się później dzieje z oddanym zwierzęciem. Warto zwrócić uwagę na wiek zwierzątka: wiele ferm, sklepów oferuje do oddania/sprzedaży dwumiesięczne szynszyle. W tym czasie zwierzęta te powinny przebywać jeszcze przy rodzicach. Dlatego sugeruję, by nie adoptować ani nie kupować „szylków” w takim wieku, lecz wtedy, gdy skończą 4-5 miesięcy. Kontakt z takim maluchem jest wówczas o wiele łatwiejszy.
Jak należy przygotować dom czy mieszkanie na przybycie nowego gościa?
Szynszyle są najbardziej aktywne w nocy. Jeśli zatem chcemy się wysypiać, należałoby się postarać, by klatka ze zwierzęciem stała w oddzielnym pomieszczeniu, które, rzecz jasna, także musi spełniać pewne standardy. Klatka szynszyli powinna mieć co najmniej 60 cm długości i około 50 cm wysokości oraz przynajmniej dwie drewniane półki (które będą zapewne regularnie podgryzane, dzięki czemu zwierzątko ściera sobie siekacze). Kuwetę należy wyłożyć wiórkami (najlepiej z drzewa liściastego) albo odpowiednim drewnianym „żwirkiem”. Musi to być jednak żwirek, który po namoczeniu nie zbryla się i nie klei, lecz raczej zamienia w mokry pył. Wyściółkę w klatce powinniśmy wymieniać przynajmniej raz na 10 dni.
Czy szynszyla potrzebuje specjalnego wybiegu?
By utrzymać właściwą kondycję fizyczna i psychiczną, szynszyla powinna co wieczór biegać przez mniej więcej 2-4 godziny. Im bardziej się wybiega wieczorem, tym cichsza będzie w nocy – pamiętajmy o tej zależności. Warto przygotować wybieg dla naszego milusińskiego. Pokój, w którym go zorganizujemy powinien być pozbawiony niebezpiecznych urządzeń i obiektów. Należy zawsze pamiętać, że ząbki u gryzonia to niemal dodatkowy narząd zmysłów – „szylki” uwielbiają podgryzać wszystko, co znajduje się w zasięgu pyszczka. Jeśli będzie to stara książka telefoniczna (a papier jest jednym z przysmaków tych zwierząt) nie będzie zapewne większych problemów. Jeśli jednak nasz pupil „dobierze się” do kabla pod napięciem, pudełka z proszkiem do prania, czy pojemnika ze środkiem chemicznym – nieszczęście gotowe. Ta uwaga odnosi się również do wielu roślin ozdobnych, które są toksyczne i mogą uśmiercić zwierzątko. Należy również zabezpieczyć łazienkę i kuchnię (zamykamy sedes, wypuszczamy wodę ze zlewu czy wanny, blokujemy dostęp do kuchni z blatem elektrycznym lub palnikami gazowymi, zatykamy także wszelkie dziury, w które może wejść – kanalizacja, szczelina pod kuchnią, pralką czy zmywarką). Warto zamknąć też okna, lufciki czy balkon, bo zwierzątko jest nieświadome takich niebezpieczeństw!
W jaki sposób dbać o higienę?
Szynszyle nie kontrolują wydalania kału, który – przy właściwej diecie – ma postać małych podłużnych bobków. Na pewno zatem po dłuższym bieganiu trzeba będzie odkurzyć i sprzątnąć pokój. Mocz zwierzęcia ma barwę od czerwonej do ciemnobrązowej i konsystencję oleistą; w klatce zwierzęta oddają mocz zazwyczaj w tym samym miejscu, natomiast podczas wybiegu może to być (ale nie musi) dowolne miejsce. Aby utrzymać futerko w odpowiednim stanie szynszyle potrzebują co 2-3 dni kąpieli w specjalnym pyle kąpielowym, który można dostać w sklepach i lecznicach. Pamiętajmy także o tym, aby do klatki wstawiać piaskownicę – na godzinę lub dwie, w czasie, gdy zwierzątko jest aktywne. Piasek należy wymieniać co jakiś czas (np. raz na tydzień). Bez piasku futerko zwierzęcia szybko staje się nieprzyjemne w dotyku, lepi się i filcuje oraz pojawiają się zbite kłaki.