Artykuły

Pomóż psu przetrwać sylwestra

72a1e9dc190d5f08b31654bf233f8ce5malgorzatazabicka.jpg
lek. wet. Małgorzata Żabicka

Nie dla wszystkich obchody sylwestrowej nocy stanowią doskonałą okazję do zabawy. Strzały spowodowane fajerwerkami mogą wystraszyć niejednego zwierzaka. Radzimy, co zrobić, aby zmniejszyć niepokój psa i pomóc mu przetrwać ten szczególny moment w roku.
Na pytania odpowiada lek. wet. Małgorzata Żabicka z lecznicy weterynaryjnej 
w podwarszawskim Konstancinie.

Zbliża się sylwester. Na jakie reakcje psa powinniśmy się przygotować?
Zachowania mogą być bardzo zróżnicowane – od stosunkowo niewielkiego zainteresowania do paniki. Większość psów nie lubi huku i strzałów. U niektórych wywołują one bardzo silny lęk. Trudno określić, jakie zachowanie jeszcze mieści się w granicach normy, 
a jakie ją przekracza. Jeżeli pies jest zaniepokojony, podbiega do okna, kilkakrotnie zaszczeka, to możemy uznać, że jego reakcja nie jest nadmierna. O silnym lęku świadczy natomiast gwałtowne poruszanie się, chowanie (np. do łazienki), oddawanie moczu.

Wielu właścicieli psów ma dylemat, czy w tę noc zostawiać pupila samego w domu….
Trudno tutaj o jednoznaczne rozwiązanie. Z reguły zwierzęta lepiej znoszą stresujące sytuacje, gdy 
w pobliżu jest ich właściciel. Jeśli to niemożliwe, najlepiej zostawić psa 
w domu pod opieką osoby dorosłej, którą już zna. Pamiętajmy, że podopieczny, który panicznie boi się huku, może dostać specjalne preparaty obniżające lęk i nie powinien przebywać sam w mieszkaniu.

Jeśli więc zostaniemy razem z psem, co możemy zrobić, aby zapewnić mu jak największy komfort?
Psy są wyczulone na zachowanie pozostałych członków swojego stada. Z tego względu istotne jest dla nich, jak my będziemy reagować. Najlepsze, co może zrobić właściciel w obliczu stresującego wydarzenia to zachować spokój i dystans. Nie powinniśmy starać się nadmiernie uspokajać psa. Głaszcząc go, siedząc z nim w łazience, biorąc na kolana – tylko utwierdzamy go w przekonaniu, że jego lękliwe zachowanie jest przez nas akceptowane. W dodatku pupil uzyskuje potwierdzenie, że rzeczywiście huk fajerwerków czy petard może być groźny. Właściciel powinien pozwolić psu schować się tam, gdzie chce i nie zwracać na niego szczególnej uwagi. Pamiętajmy również, aby nie karać czworonoga za lękliwe reakcje. Pies w ataku paniki z pewnością nie zrozumie za co został ukarany, poza tym poprzez zwrócenie na niego uwagi i zmianę swojego zachowania właściciel pokazuje, że sytuacja jest stresująca także dla niego.

Czy możemy odwrócić uwagę psa od hałasu spowodowanego fajerwerkami?
Przy niewielkim lęku możemy próbować bawić się z psem. Zabawa powinna polegać na wydawaniu komend i nagradzaniu, gdy pies wykona zadanie, np. ulubioną przekąską. Musimy jednak wiedzieć, że w przypadku bardzo silnego lęku, zwierzak może nie być w stanie się na niej skupić. Warto spytać lekarza weterynarii 
o środki uspokajające, które zmniejszają napięcie nerwowe u zwierząt i zwiększają odporność na stres (np. preparat Stress Out). Trzeba jednak pamiętać, że działanie tych preparatów ujawnia się w pełni dopiero po co najmniej kilkudniowej terapii.

Czy jesteśmy w stanie zapobiec fobii dźwiękowej u psa?
Praca nad odwrażliwianiem na huk wymaga cierpliwości, czasem trwa tygodniami, ale może przynieść zadowalające efekty. Polega ona na przyzwyczajaniu psa do narastającego hałasu poprzez kojarzenie go 
z czymś przyjemnym, czyli nagrodą. W działaniu tym bardzo ważne jest, aby nie przechodzić do kolejnego etapu, jeśli pupil nie zaakceptuje w pełni bodźca 
o proponowanym nasileniu. Dzięki wysiłkowi włożonemu w tego typu pracę z psem, możemy mieć większą pewność, że nasz ulubieniec spokojnie przetrwa sylwestra.


PAMIĘTAJ
W noc sylwestrową wyprowadzaj psa wyłącznie na smyczy. Oczywiście zawsze powinien być przypięty do obroży zewnętrzny identyfikator.


Jeśli masz problemy behawioralne ze swoim psem lub kotem napisz do nas: lp.icsyroiwahebicsyroiwaheb">lp.icsyroiwahebicsyroiwaheb, www.behawiorysci.pl