Artykuły

Mam trzyletniego, wykastrowanego kocura dachowca Brysia. Jest wspaniałym przyjacielskim kotem, ulubieńcem rodziny. Do tej pory nie mieliśmy z nim żadnych problemów. Niestety, od trzech miesięcy, kiedy przeprowadziliśmy się do innego mieszkania, Bryś zaczął zachowywać się inaczej. Jest bardzo zestresowany. Staramy się okazywać mu więcej czułości i uwagi. Największym problemem jest to, że zaczął w nowym miejscu znaczyć teren. Normalnie załatwia się do kuwety, ale zdarza mu się stanąć i oblewać moczem (po kilkanaście kropli) różne miejsca, takie jak ściany czy łóżka. Co możemy zrobić w tej sytuacji? Pragnę dodać, że Brysio jest kotem niewychodzącym na zewnątrz.
Magda
Radzę udać się do lekarza weterynarii i zbadać kotka pod kątem zapaleń oraz kamicy dróg moczowych. Należy też wykonać badanie moczu, a może i USG jamy brzusznej. Jeśli badania nie wykażą zaburzeń układu moczowego, zapewne zachowanie kotka ma podłoże psychiczne, wynikające ze stresu. Koty mają silny instynkt terytorialny, ważne jest dla nich bezpieczeństwo i uregulowany tryb życia. Częstą przyczyną ich stresu jest poczucie zagrożenia. Przeprowadzka, przestawienie mebli, przyniesienie do domu nowych przedmiotów - to dla tych delikatnych zwierząt rewolucja. Aby pomóc przywrócić zwierzakowi równowagę psychiczną, w podobnych przypadkach zalecam stosowanie preparatu Feliway. Zawiera on syntetyczne kocie feromony. Obawiam się, że moja suczka pinczera miniaturowego jest w ciąży. Jak przekonać się o tym na 100 procent?
Asiulka
Ciążę diagnozuje się u lekarza weterynarii badaniem klinicznym, czasem trzeba wykonać badanie USG jamy brzusznej. Bardzo zaawansowane ciąże (6 tygodni) można diagnozować za pomocą RTG. Pani ewentualne obawy o życie i zdrowie sunieczki są zasadne. Pinczer miniaturowy w czasie ciąży, porodu oraz w okresie poporodowym jest narażony na wiele groźnych powikłań. Proszę, wspólnie z lekarzem weterynarii, rozważyć wykonanie zabiegu sterylizacji. Więcej na ten temat na stronie www.sterylizacje.pl.

Dowiedziałam się niedawno, że sterylizacji suczek można dokonywać metodą laparoskopową. Co Pan o tym myśli? Co przemawia za, a co przeciw?
Agnieszka
Zabieg sterylizacji wykonany metodą tradycyjną, poprzez cięcie powłok brzusznych w linii białej, jest bardzo dobrze tolerowany przez zwierzęta. Poważną zaletą tak wykonanego zabiegu jest możliwość wnikliwej penetracji wzrokowej i palpacyjnej całej jamy brzusznej. Nie wykonywałem i nie znam nikogo, kto wykonuje ten zabieg laparoskopowo, zatem nie potrafię uwypuklić jego zalet. Zamiast jednej rany powstają trzy małe. Natomiast gojenie następuje w tym samym czasie. Więcej o zabiegu sterylizacji na stronie www.sterylizacje.pl.

Mam pytanie dotyczące szczepień. Jestem właścicielką pięcioletniego kundelka. Co roku szczepię go przeciw wściekliźnie i innym chorobom wirusowym (Rubartha, parainfluenza, parwowiroza), a potem odrobaczam. Słyszałam, że szczenięta odrobacza się przed tymi szczepieniami. Jak powinno się postępować z psami dorosłymi? Czy można wszystkie te szczepienia wykonać tego samego dnia?
Marzena Z.
U dorosłego, zdrowego psa układ immunologiczny jest na tyle silny, że obecność pasożytów przewodu pokarmowego nie jest w stanie zachwiać jego pracą. Dlatego odpowiedź immunologiczna na szczepionkę u takiego pieska jest zazwyczaj zadowalająca. Mimo wszystko, jeśli to możliwe, namawiam, aby parazytologiczne badanie kału lub odrobaczenie wykonać dwa tygodnie przed szczepieniem. Inaczej funkcjonuje układ immunologiczny u szczeniąt. Inwazja pasożytów potrafi osłabić układ immunologiczny, co może prowadzić do niewłaściwej reakcji organizmu na szczepionkę. Zatem u szczeniąt bezwzględnie zalecam odrobaczanie przed szczepieniem.