Koty z dżungli, czyli jungle
Koty z dżungli są sprytne i przebiegłe, o niesamowitej inteligencji. Posiadają silny instynkt łowcy, lecz w stosunku do człowieka są przyjacielskie i bardzo do niego przywiązane.
Na pytania odpowiada Ewa Zgrabczyńska z hodowli Walhalla (hybrydy: jungle, bengal, chausie), www.walhalla-cats.com
Jaka jest historia rasy?
Około 10 milionów lat temu na terenie Azji pojawiły się drapieżniki o giętkich sprawnych ciałach, palcochodnych łapach, niewielkich uszach i pięknym futrze – płowym, w fascynujące drobne cętki. Milion lat później ich potomstwo przekroczyło Cieśninę Beringa. Raz w jedną, raz w drugą stronę… Tak mogłaby zaczynać się historia kota z dżungli, którego wygląd ma nawiązywać do hipotetycznego wyglądu prakota, czyli przodka dzisiejszych kotów. Nowo utworzona rasa to hybryd zawierający geny dzikich przodków (kota błotnego i kota bengalskiego) oraz geny kilku ras naszego domowego mruczka. Jungle stanowią kontynuację idei amerykańskiej biolog Jean Mill, która stworzyła bengala, przenosząc wzór futra dzikiego przodka oraz liczne jego cechy na poczciwe koty mieszkające w naszych domach. Rasy- hybrydy zaspokajają nie tylko pewne pożądanie i tęsknotę ludzi zafascynowanych urodą kotów dzikich, ale sprzyjają też ocaleniu populacji gatunków wolno żyjących, rzeczywiście zagrożonych. W Unii Europejskiej obowiązuje zakaz obrotu hybrydami do pokolenia F4 i dzikimi kotami. Trzeba mieć odpowiednie pozwolenia i udokumentować pochodzenie zwierząt, co może zapobiegać przemytowi i szarej strefie. Rasy hybrydowe to pokolenia od piątego (krzyżówka: dziki kot/kot domowy to wyjściowa, ich potomstwo to pokolenie F1 itd.), czyli już właściwe koty domowe.
Jakie są koty rasy jungle?
Jungle powstały z umiłowania kotów dziko żyjących i mają nawiązywać do nich „dzikim” wyglądem, elegancją ruchu i wrażliwością zmysłów. Początek rasy to trzy odmiany barwne: najbardziej pożądana zwana brown ticked tabby z niezwykłą drobną cętką, black brown marbled i black brown spotted – nawiązujące do kota bengalskiego. Wszystkie trzy charakteryzują się specyficznym trójkolorowym włosem – efektem działania specjalnego genu aguti. Kocury są roślejsze od kotek, smukłe, „suche”, świetnie umięśnione. Jungle doskonale wspinają się i skaczą, a ich wielkie oczy o głębokim i mądrym spojrzeniu to również pozostałość po dzikich ancestorach. Na wystawach mogą być pokazywane jako koty domowe lub XSH – do momentu uznania i rejestracji rasy przez stowarzyszenia felinologiczne.
Jaki powinien być właściciel dla kotów tej rasy?
Jungle nie powinny trafić do ludzi miłujących spokój z kotem wylegującym się na poduszce, bo są one raczej stworzone dla osób szukających wrażeń i wyzwań, nie bardzo przywiązanych do bibelotów i materialnych dokonań w domu. Stanowczo wymagają uwagi i mnóstwa zabaw. Są uparte
i wytrwałe. Potrafią udawać, że człowiek rządzi, ale często wyprzedzają myśl właściciela w psotach. Mają tendencję do gromadzenia zabawek i ukrywania jedzenia – to po przodkach, którzy pozostawiali pokarm na „potem”. Raczej lubią, gdy
w domu coś się dzieje, spokój jest przez nie pożądany jedynie w trakcie jedzenia i snu. Wszystko,
co się rusza i na co można zapolować to trening aktywności lokomotorycznej. Są ciekawskie i koci nos wetkną wszędzie. Niezwykle inteligentne
i pełne pasji życia. Człowiek jest dla nich centrum wszechświata, są po psiemu lojalne i zawsze zainteresowane kontaktem. Nie żyją we własnym kocim świecie, tylko wespół z ludzką rodziną. Nie nadają się na towarzyszy rzadko goszczących
w domu pracoholików. Z wiekiem i dorastaniem
(a pełnię rozwoju osiągają późno, bo około 3. roku życia) ich więź z człowiekiem niezwykle się pogłębia. Jungle to kawałek dzikiej fascynującej natury. Z pewnością pozostaną przyjaciółmi na wiele lat.
Czy jest to dobry kompan dla dzieci i zwierząt?
W relacjach z człowiekiem – bez grama agresji. Są niezwykle delikatne, dlatego mogą zostać towarzyszami zabaw dzieci. Ze względu na potrzebę stymulacji psychicznej, dobrze czują się z innymi kotami czy psem.