Artykuły

Jamniczy podróżnicy z całego świata opanowali Rynek Główny w Krakowie!

803b2cf71384fcd67e74083b95b24d08marszjamnikow0.jpgFarmer z Texasu, żołnierz prosto z poligonu, kowboj w kapeluszu, najprawdziwszy góral z Podhala, a także goście z dalekich Hawajów, Meksyku, Szkocji i Irlandii, a nawet rosyjski i amerykański astronauta – dziś krakowski Rynek zapełnił się  jamnikami-podróżnikami ze wszystkich zakątków świata.



Już po raz 18. Radio Kraków zaprosiło właścicieli i miłośników największych psich indywidualistów do Krakowa na jamnicze święto. I jak zwykle ani jamniki  ani ich właściciele nie zawiedli .Punktualnie w samo południe największy jamniczy pochód wyruszył spod Barbakanu na Rynek Główny w Krakowie. Najbardziej kolorowemu i z pewnością najwdzięczniejszemu pochodowi organizowanemu w Krakowie, kibicowały tłumy mieszkańców i turystów. „Przed jamnikiem uderz czołem - jamnik górą, chociaż dołem" – tym jamniczym pozdrowieniem na scenie pod Ratuszem rozpoczęła się rywalizacja o zwycięstwo w konkursie na najciekawiej i najbardziej oryginalnie przebranego jamnika-podróżnika. Publiczności  zaprezentowało się osiemnastu jamniczych podróżników -  podziwiać mogliśmy m.in. jamnika-marynarza, jamniczkę-Szecheryzadę, farmera z Texasu i jamniczego kowboja. Zwycięzcą tegorocznego konkursu został 10-letni  Borys, który na Marsz przyjechał z Zaskala k. Nowego Targu, choć - jak przystało na prawdziwego obieżyświata -  zaprezentował się w stroju meksykańskim. Jury w składzie: Marcin Pulit (Prezes Radia Kraków), Wojciech Kujawski (dr weterynarii) i Adam Grzanka (satyryk) doceniło nie tylko niezwykle pomysłowy strój, ale też świetną charakteryzację... Borys zaprezentował się publiczności w panczu wydzierganym specjalnie na Marsz przez swoją właścicielkę - panią Justynę i kolorowym kapeluszu przywiezionym prosto z Meksyku. Całość dopełniały wspaniałe, prawdziwie meksykańskie czarne wąsy. Przychylność jury zjednali sobie także bajkowi podróżnicy. jamnicza wróżka,  jamnik-smerf oraz Riki-Gaduła (najbardziej rezolutny z jamniczych  finalistów, który przyjeżdżając na Marsz nie zapomniał o mapie Krakowa) i jamniczy duet przebrany za rosyjskiego i amerykańskiego astronautę. Jamniki nagrodzone zostały przez jury wyróżnieniami, a przez publiczność - gromkimi brawami.

Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się także stoiska, na których od godz. 10.00 bezpłatnych porad właścicielom psów udzielali psi eksperci., m.in. weterynarz, dietetyk zwierzęcy, behawiorysta, petsitter i instruktor  szkolenia psów. Podczas imprezy można było bezpłatnie zaczipować swojego pieska i tym samym zabezpieczyć go przed zaginięciem, jak również skorzystać z usług salonu psiej piękności. Wśród  stoisk znalazł się także punkt  informacyjny „Zielonej Strefy” Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, w którym policjanci radzili m.in., jak reagować na agresję wobec zwierząt i ich złe traktowanie.. Na stoiskach Fundacji Psi Los i Fundacji Jamniki Niczyje można było dowiedzieć się więcej na temat psiej adopcji i bliżej poznać pracę fundacji, które zajmują się szukaniem domów dla porzuconych psów.

803b2cf71384fcd67e74083b95b24d08marszjamnikow0.jpg

Zwycięzca


438f47616a6a52947b064da92685d6d9marszjamnikow1.jpg


514d58c9ec2d6ee48338241edd7ea208marszjamnikow2.jpg


648a9922e517fb911f11bdf24900744emarszjamnikow3.jpg


6fa1f9b8c992a2677cee079676796ee9marszjamnikow4.jpg