Artykuły

Grzybica skóry u psów i kotów

28df8dc5ea569a4de29f8a029fbef339pparys.jpg
NASZ EKSPERT
Na pytania odpowiada 
lek. wet. Piotr Parys, Członek Europejskiego Towarzystwa Dermatologów Weterynaryjnych. Przyjmuje w klinice weterynaryjnej w Olsztynie.

Grzybica skórna u psów i kotów może być podobna do jakiejkolwiek choroby skóry, stąd niezbędne są dodatkowe badania w celu potwierdzenia diagnozy.

W jaki sposób właściciel może rozpoznać, że 
u jego psa lub kota rozwija się grzybica skórna?
Grzybice skórne, czyli dermatofitozy są zakażeniami skóry, sierści lub pazurów wywołanymi przez gatunki z rodzaju Microsporum i Trichophyton. Skóra głowy i kończyny to miejsca, które są najczęściej dotknięte zmianami chorobowymi, lecz proces ten może dotyczyć również innych miejsc na ciele. U kotów objawy kliniczne są bardzo zróżnicowane. W wielu przypadkach persy są bezobjawowymi nosicielami infekcji i dopiero stwierdzenie grzybicy u opiekuna lub innego zwierzęcia nasuwa podejrzenie, gdzie było pierwotne źródło choroby. Typowe zmiany u kotów charakteryzują się pojawianiem się jednego lub kilku ognisk wyłysień z połamanym włosem (okrywa włosowa sprawia wrażenie ,,wygryzionej przez mole”). Towarzyszyć im mogą niewielkie zmiany skórne, takie jak łupież i zaczerwienienie oraz czasem świąd. Inne objawy grzybicy to drobne, rumieniowe krostki z przylegającymi do nich brązowawoczarnymi strupkami. Możemy spotkać się również z postacią szybko powiększających się łuskowatych plamek z wyłysieniem. Ponadto może pojawić się również tak zwany strupień woszczynowy, czyli ograniczony obszar ostrego zapalenia skóry. Grzybica może atakować tylko pazury, co manifestuje się ich wysuszeniem, zmatowieniem lub deformacją.
U psów również możemy zauważyć różnorodny obraz kliniczny: od okrągłych obszarów wyłysienia i tworzenia się tam szarych, strupowatych łusek, poprzez zapalenie mieszków włosowych, uogólniony łojotok, strupień woszczynowy, a skończywszy na grzybicy pazura.

Czy grzybica skóry może wystąpić u każdego psa i kota?
Schorzenie to ze względu na łatwość zarażenia można spotkać u każdego psa czy kota. Są jednak czynniki predysponujące do wystąpienia infekcji. Przede wszystkim problem dotyczy młodych zwierząt, u których może być opóźniony rozwój odporności i miejscowych mechanizmów obronnych. Ponadto większa zapadalność spotykana jest u zwierząt słabo odżywianych, cierpiących na choroby nowotworowe, wirusowe lub poddawanych terapii lekami przeciwzapalnymi czy immunosupresyjnymi. Istnieje również rasowa predyspozycja do dermatofitozy, która dotyczy kotów perskich, yorkshirre i jack russell terierów.

Czy czynniki środowiskowe mają wpływ na rozwój choroby?
Grzybice skórne mają często charakter sezonowy. Jesień i zima to okres sprzyjający występowaniu choroby, gdyż zwierzęta dłużej przebywają 
w pomieszczeniach. Dochodzi wówczas do znacznego nagromadzenia zarodników w środowisku, 
a te niestety w sprzyjających warunkach mogą przeżywać nawet do 18 miesięcy!

Czy człowiek również jest narażony na możliwość zakażenia od swojego milusińskiego?
Niestety istnieje duże ryzyko przeniesienia infekcji z naszego pupila na człowieka. Problem ten dotyczy szczególnie osób starszych, dzieci, ludzi 
z obniżoną odpornością, zażywających sterydy 
i inne leki obniżające odporność, w trakcie lub po chemioterapii. Należy pamiętać przede wszystkim o zachowaniu podstawowych zasad higieny 
w kontakcie z chorym zwierzęciem. W przypadku wystąpienia zmian na skórze właściciela, w postaci krostek z płynem surowiczym, zaczerwienienia 
z silnym świądem, należy skonsultować się z dermatologiem.

Jak powinien dalej postępować właściciel zakażonego zwierzęcia?
Właściciel powinien niezwłocznie udać się ze zwierzęciem do lekarza weterynarii w celu stwierdzenia bądź wykluczenia podejrzenia dermatofitozy. Przeprowadzone zostaną badania kliniczne oraz dodatkowe testy w celu identyfikacji rodzaju patogenu, a następnie podjęta terapia. Bardzo istotne w leczeniu zakażeń grzybiczych jest kontynuowanie przepisanych przez lekarza weterynarii leków jeszcze przez pewien czas po ustąpieniu objawów. Zapobiegniemy wówczas samoistnym nawrotom choroby.

Jak wygląda leczenie grzybicy u zwierzęcia?
Leczenie grzybicy jest długotrwałe, zaś efekty 
w dużej mierze uzależnione są od zaangażowania opiekuna. Istotny, a często lekceważony, element terapii to zwalczanie zakażenia w środowisku. Odkurzanie podłogi, mebli, zasłon zalecane jest codziennie. Konieczna jest dezynfekcja i zmywanie podłóg, legowisk i kojców. Należy dokładnie wymyć w gorącej wodzie i zdezynfekować środkami grzybobójczymi smycze, obroże oraz szczotki. Niezbyt dokładna likwidacja grzyba w środowisku przyczynia się do możliwości reinfekcji po zakończonej terapii. W przypadku, gdy w domu przebywa kilka zwierząt, należy rozdzielić chore od zdrowych. Kolejnym ważnym elementem terapii przeciwgrzybiczej jest leczenie miejscowe. Wyko-rzystywane są tu odpowiednie szampony, zawierające składniki grzybobójcze, a w przypadku pojedynczych zmian – kremy, płyny czy spraye. Ostatnim, bardzo istotnym elementem zwalczania dermatofitozy jest leczenie ogólne, polegające na podawaniu różnorodnych leków grzybobójczych lub na stosowaniu szczepionek przeciwgrzybiczych.

Jakie działania profilaktyczne należy zastosować w celu uniknięcia zakażenia grzybicą skóry u naszego czworonoga?
Bardzo dobrą metodą zapobiegawczą jest szczepienie profilaktyczne, zwłaszcza zwierząt szczególnie narażonych na ewentualne zarażenie np. psów myśliwskich, wychodzących kotów czy zwierząt, które mają kontakt ze zwierzętami gospodarskimi lub końmi. Innym działaniem jest unikanie kontaktu ze zwierzętami chorymi lub też przedmiotami mającymi z nimi kontakt. Ważne jest rozpoznanie ewentualnego bezobjawowego nosiciela, który może być źródłem infekcji.