Groźny koci wirus
Jacek Garncarz
Najczęstszą przyczyną infekcji układu oddechowego i oczu u kotów jest zakażenie herpeswirusem kocim (FHV-1). Zakażenie zazwyczaj jest dożywotnie, a objawy choroby powracają w okresach stresu oraz osłabienia układu immunologicznego. Ze względu na wysoką zaraźliwość tej choroby i szybkie jej rozprzestrzenianie, na zachorowanie narażone są zarówno koty wychodzące, jak i utrzymywane w domach.
Na pytania odpowiada lek. wet. Jacek Garncarz z okulistycznej przychodni weterynaryjnej w Warszawie.
Dlaczego herpeswirus FHV-1 jest groźny dla kotów i jakie wywołuje choroby?
Herpeswirus kotów FHV-1 oprócz tego, że wywołuje ostrą chorobę układu oddechowego – zapalenie jamy nosowej i tchawicy, czyli tzw. katar koci, jest też uważany za najczęstszą przyczynę zapalenia spojówek oraz rogówki u tego gatunku.
Jakie są objawy tych chorób u kociąt i u kotów dorosłych?
Zarażenie tym wirusem u młodych kociąt objawia się problemami dotyczącymi układu oddechowego: katarem, kaszlem, a kilka dni później dochodzi też do zapalenia spojówek, które najczęściej połączone jest z infekcją chlamydofilą i nierzadko z infekcją kaliciwirusem kocim. Objawy kliniczne tego złożonego zakażenia są bardzo charakterystyczne i obejmują: złe samopoczucie, brak apetytu, kichanie, wyciek z nosa, owrzodzenie jamy ustnej, ślinotok, wyciek z oczu (surowiczy lub ropny), silne przekrwienie spojówek, zapalenie (obrzęk) i owrzodzenie rogówki, rzadko pęknięcie rogówki i ropień wewnątrzgałkowy. Rozpoznanie choroby stawia się głównie na podstawie objawów klinicznych, ponieważ testy diagnostyczne w kierunku obecności tych drobnoustrojów mogą być fałszywie ujemne. Po ustąpieniu ostrych objawów (następuje często tzw. samoograniczanie się choroby) lub po jej zaleczeniu, większość kotów staje się nosicielami wirusa FHV-1 i zakażenie może przejść w stan uśpienia (latencji). Okresowe, zwykle nawracające epizody reaktywacji wirusa („obudzenie” się go) powodują objawy podobne jak w stanie ostrym, ale najczęściej są one łagodniejsze i dotyczą tych samych tkanek (spojówka, rogówka, jama nosowa).
W jakich przypadkach dochodzi do reaktywacji wirusa FHV-1?
Zasadniczo do reaktywacji wirusa i nasilenia się objawów zakażenia może dochodzić podczas przeżywania stresu lub w okresie obniżenia odporności, a także przy stosowaniu (zwłaszcza miejscowo) kortykosteroidów. Wg ostatnich badań serologicznych 95% populacji kotów na całym świecie miało kontakt z wirusem FHV-1! Na zakażenie tym wirusem podatne są koty wszystkich ras i w każdym wieku, ale w pewnych sytuacjach ryzyko zakażenia lub reaktywacji wirusa stają się większe. Są to: zakażenie kociąt od matki nosicielki, zagęszczenie zwierząt (hodowle, kociarnie, schroniska) – i jest to podstawowy rezerwuar zakażenia, narażenie kotów na stres psychiczny (wystawy, nowy kot w domu, przeprowadzka, podróż) czy stres fizyczny (zmiana pogody, temperatury otoczenia), niedożywienie, ciąża, karmienie, wszelkie choroby ogólnoustrojowe oraz brak szczepień.
W jaki sposób możemy ograniczyć ryzyko zakażenia herpeswirusem FHV-1?
Szczepienia profilaktyczne nie zapobiegają niestety w 100% tej chorobie, ale na pewno chronią przed rozwinięciem się ciężkich objawów klinicznych. Dodatkowo zmniejszanie czynników ryzyka zakażenia wirusem, jak unikanie nadmiernego zagęszczenia zwierząt, zapewnienie dobrych warunków higienicznych, przestrzeganie programu szczepień i izolowanie kociąt do momentu powstania odporności poszczepiennej, może ograniczyć w znaczny sposób ryzyko zakażenia oraz pojawienia się objawów klinicznych choroby. Leczenie tej choroby polega głównie na zwalczaniu objawów zakażenia. Stosowane są leki przeciwwirusowe i wirostatyczne w celu obniżenia aktywności wirusa (niestety nie ma jeszcze leków skutecznie zabijających wirusa FHV-1) oraz antybiotyki w celu zwalczania wtórnych infekcji bakteryjnych (również chlamydofili). W okresie nawrotów choroby (raczej nie podczas stanu ostrego) podaje się kotom leki immunostymulujące oraz leki enzymatyczne, hamujące replikację wirusa, zmniejszające jego siewstwo i zmniejszające nasilenie objawów klinicznych zakażenia. Bardzo ważne też jest prawidłowe żywienie oraz pojenie kotów podczas tej choroby.
Pamiętajmy zatem, że rezerwuarem tej choroby jest populacja kotów (a nie środowisko, bo wirus FHV-1 jest wrażliwy na czynniki fizyczne i środki dezynfekujące); zakażenie tym wirusem jest powszechne, ale nie zawsze musi wywoływać objawy kliniczne; u większości kotów FHV-1 przechodzi w stan uśpienia, trwający do końca życia kota; reaktywację powoduje wiele czynników, które można minimalizować; a leczenie tej choroby jest wyłącznie objawowe i wspomagające układ odpornościowy kota.