Artykuły

Fakty i mity o kleszczach

6e5a2cf287cde448a8e5585fd98cc494bpk090301.jpg
Dr nauk wet.
Wojciech Zygner

Na pytanie odpowiada 
dr nauk wet. Wojciech Zygner, 
Zakład Parazytologii SGGW w Warszawie.

Czy kleszcze to problem całoroczny?
Najczęściej kleszcze możemy spotkać wiosną i jesienią, ale wystarczy kilka cieplejszych dni, żeby nastąpiła inwazja tych groźnych pajęczaków. Kleszcze najczęściej występują w lasach liściastych i mieszanych, na łąkach i terenach trawiastych. Niestety, pasożyty 
te powszechnie występują również 
w miejskich parkach i na skwerkach. Oznacza to, że każdy pies i wychodzące koty są narażone na ukąszenie tego pasożyta. Kleszcze mogą przenosić wiele groźnych chorób, takich jak babeszjoza czy borelioza (choroba bakteryjna diagnozowana także u ludzi). Praktycznie powinno się zabezpieczać zwierzęta preparatami przeciwko kleszczom przez cały sezon aktywności tych pasożytów zewnętrznych. Kiedy jest mroźna zima i kleszcze nie są aktywne, właściciel czworonoga powinien śledzić długoterminowe prognozy pogody. Należy zabezpieczyć swojego zwierzaka preparatem przeciwko kleszczom 48 godzin przed zapowiadanym ociepleniem.

FAKT!
Kleszcze mogą wykazywać aktywność przez cały rok, szczególnie jeśli 
jest łagodna zima.





ec3d052e8126a267ef0887d1ddf4ffc0bpk090302.jpg
Magdalena Wołłejko

Jak walczy z kleszczami Magdalena Wołłejko, aktorka teatralna i filmowa, scenarzystka, właścicielka uroczego psa Felka.

Czasami mam wrażenie, że to Felek opiekuje się mną: wyczuwa moje stany emocjonalne i w odpowiednim momencie zachęca do zabawy, albo pociesza. Do tego trzy razy dziennie wyprowadza mnie na spacer. Latem oboje uwielbiamy rowerowe wycieczki do lasu. Niestety, z powodu wieku Felka są one coraz krótsze. Swoim wyglądem i zachowaniem nie zdradza skończonych już jedenastu lat. Codziennie rano i wieczorem Felek swoim głośnym szczekaniem przypomina, że przyszedł czas na "miskę". Niestety, ma dużego pecha, bo z latami dorobił się uczulenia na podstawowy psi przysmak, jakim jest mięso. Wyeliminowanie z diety tego produktu, postawiło mojego psa na cztery łapy. A było już z nim naprawdę niedobrze. Od pół roku jada specjalną karmę. Na szczęście jest on prowadzony przez wspaniałego lekarza, który opiekuje się nim od szczeniaka. Możemy na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy. Systematycznie zabezpieczam Felka przed insektami. Ale nie raz znalazłam na nim kleszcza. Felek jest długowłosy i kudłaty, dlatego zawsze po spacerze dokładnie sprawdzam, czy nie zaplątał się tam jakiś kleszcz. Jeśli tak – wtedy wykręcam go pamiętając o tym, że nie można tego robić gołym rękami. Następnie przez kilka dni obserwuję mojego czworonożnego przyjaciela, czy nie doszło do infekcji.