Artykuły

Czworonogi z wizytą u dermatologa

m-peczalska.jpg

Na pytania odpowiada lek. wet. Marta Pęczalska
specjalizująca się w leczeniu problemów dermatologicznych.


Istnieje wiele przyczyn problemów skórnych u psów. Podczas pierwszej wizyty u dermatologa z naszym czworo­nogiem, ważne jest aby zabrać ze sobą wyniki badań, a także odpowiadać szczegółowo na pytania lekarza.

Jak wygląda weterynaryjna konsultacja dermatologiczna? Jak opiekun powinien się do niej przygotować?

Wizyta dermatologiczna wygląda trochę inaczej niż wizyta u internisty, dobrze, aby opiekun się do niej wcześniej przygotował, co spowoduje, że przebiegnie ona sprawniej i jest większa szansa, że już na pierwszej konsultacji możliwe będzie postawienie rozpoznania. Choć warto dodać, że nie zawsze jest to możliwe tak szybko. Pierwsza wizyta trwa zazwyczaj dłużej niż podstawowa wizyta internistyczna, dobrze zarezerwować sobie na nią ok 30-45 minut. Konsultacja składa się z kilku etapów i każdy z nich jest bardzo istotny. Pierwszy z nich to wywiad – lekarz będzie pytał o takie informacje jak długość trwania objawów, profilaktykę przeciwpasożytniczą – zarówno odrobaczenie, jak i zabezpieczenie przed pasożytami zewnętrznymi, rodzaj diety (ważne żeby pamiętać jaki rodzaj białka zwierzęcego pies dostaje), a także o inne choroby na jakie zwierzę jest leczone. Ważne żeby w takich sytuacjach mieć ze sobą wyniki ostatnich badań dodatkowych np. krwi, USG itp. W kolejnym etapie lekarz przeprowadzi badanie kliniczne i dermatologiczne psa, a następnie jeśli będzie to konieczne, a najczęściej jest, wykona dodatkowe badania, takie jak badanie mikroskopowe, na które składają się: trichogram – jest to ocena włosów, zeskrobina – ocena powierzchownych lub głębszych warstw skóry, głównie w poszukiwaniu pasożytów zewnętrznych, oraz badanie cytologiczne – czyli ocena rodzaju komórek i drobnoustrojów występujących na skórze. Czasami lekarz zleca dodatkowe badania krwi. W ostatnim etapie wizyty lekarz postara się postawić rozpoznanie oraz zaproponuje i omówi możliwości leczenia.

Jakie mogą być przyczyny problemów ze skórą u psa? Jak się manifestują?

Problemy dermatologiczne psów są bardzo różne, ich rodzaj zależy często od wieku psa, rasy. U szczeniąt to często obecność pasożytów, zarówno zewnętrznych, jak wewnętrznych, grzybice, zmiany skórne związane z nieprawidłowym żywieniem, choroby wrodzone. U psów młodych i w średnim wieku to objawy chorób alergicznych skóry, chorób autoimmunologicznych. Im starsze zwierzę, tym większe prawdopodobieństwo rozwoju chorób ogólnych manifestujących się problemami skórnymi np. zaburzeń hormonalnych – niedoczynność tarczycy, nadczynność nadnerczy, cukrzyca, choroby wątroby, nerek. Choroby dermatologiczne najczęściej objawiają się zmianami skórnymi tzw. wykwitami, możliwymi do zaobserwowania przez opiekuna. Należą do nich wyłysienia, przerzedzenia włosa, łupież, matowa sierść, grudki, strupki. Zdarza się jednak, że na skórze nie ma zmian widocznych, ale pies się drapie, wygryza, liże łapy, ociera o dywan. Takie zachowania muszą również skłonić opiekuna do wizyty u lekarza weterynarii.

Czy psy często mają alergie?

W związku ze zmieniającym się wokół nas środowiskiem, podobnie jak u ludzi, tak i u zwierząt coraz częściej mamy do czynienia z chorobami alergicznymi. U psów najczęściej rozpoznajemy – alergiczne pchle zapalenie skóry czyli uczulenie na ślinę pcheł, atopowe zapalenie skóry – uczulenie na alergeny środowiskowe np. pyłki, pleśnie, roztocza kurzu domowego, roztocza magazynowe oraz alergię pokarmową – uczulenie na składniki pokarmu, najczęściej białka pokarmowe pochodzenia zwierzęcego. Często te różne rodzaje alergii mogą występować jednocześnie z większym lub mniejszym nasileniem w zależności od pory roku.

Dlaczego współpraca z opiekunem jest tak istotna?

Współpraca z opiekunem zwierzaka, jest jednym z najistotniejszych czynników decydujących o powodzeniu leczenia. Wiele chorób dermatologicznych ma charakter przewlekły i zwierzę może być leczone do końca życia, będą zdarzały się nawroty, a wizyty dermatologiczne nawet kilka, kilkanaście razy w roku. Dobranie terapii dla psa odpowiedniej nie tylko dla danej jednostki chorobowej, ale też do możliwości praktycznych, zarówno ze strony psa jak i jego właściciela, jest nierzadko bardzo trudne. Na moich wizytach zawsze staram się przedstawić różne opcje, biorąc powyższe informacje pod uwagę, proszę opiekuna o bliską współpracę. Tylko w taki sposób, darząc się wzajemnym zaufaniem, możemy osiągnąć sukces, poprawiając zarówno komfort psa, jak i jego rodziny.