Artykuły

Choroby zębów u psów i kotów

20c61cc4d6712874e10febcc60d3347ekatarzynajodkowskap14042012.jpg
NASZ EKSPERT
Na pytania odpowiada lek. wet. Katarzyna Jodkowska 
Przewodnicząca Sekcji Stomatologii Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt. 
Przyjmuje w Klinice Małych Zwierząt Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie.

Choroby zębów i dziąseł u zwierząt domowych powodują nie tylko nieprzyjemny zapach, ale mogą być także źródłem infekcji, które prowadzą do wielu niebezpiecznych chorób. Codzienna pielęgnacja jamy ustnej podopiecznego oraz wizyty u lekarzy weterynarii dają najlepsze rezultaty w zapobieganiu i walce 
z tymi chorobami.

Czy choroby jamy ustnej u psów i kotów to powszechny problem?
Im starsze zwierzę lub o mniejszej masie, tym może mieć więcej problemów z uzębieniem.  Pamiętajmy również, że jama ustna jest obrazem stanu zdrowia całego organizmu naszego pupila. Dlatego często najpierw musimy wyleczyć jamę ustną, by móc zacząć leczenie innych dolegliwości.
Tak jak w przypadku ludzi, największym problemem jest próchnica zębów, tak u psów i kotów borykamy się z problemem periodontopatii, czyli chorób przyzębia. Ponad 75% polskich psów powyżej 3. roku życia cierpi z tego powodu. U kotów odsetek problemów jest wyższy i zaczynają się one często już w okresie wymiany uzębienia. Ponadto u wielu zwierząt diagnozujemy urazy zębów, złamania, ubytki szkliwa oraz nieprawidłowości podczas wymiany uzębienia. Koty cierpią także na resorpcję uzębienia i zespół uogólnionego zapalenia jamy ustnej.

Które z objawów mogą zaniepokoić właściciela?
Podstawowym objawem jest niepokojący zapach z jamy ustnej. W tym wypadku najcięższa jest walka ze stereotypami, którymi kierują się właściciele zwierząt, bo utarło się, że mięsożercom, tj. psu i kotu musi brzydko pachnieć z jamy ustnej. Jest to błędne rozumowanie, bo zdrowa jama ustna nie ma nieprzyjemnego zapachu. Jeśli tak, to znaczy, że dzieje się w niej coś niepokojącego 
i właściciel powinien czym prędzej odwiedzić ze swym zwierzakiem gabinet weterynaryjny. W przypadku chorób jamy ustnej zwierzę może być posmutniałe, więcej spać, nie chcieć się bawić ani jeść suchej karmy. To, że w jamie ustnej toczy się proces zapalny – to nie jest tylko defekt kosmetyczny. Bakterie chorobotwórcze przez uszkodzone naczynia włosowate w zmienionym zapalnie przyzębiu dostają się do wszystkich organów 
i uszkadzają je, co przyczynia się do powstania wielu groźnych chorób, m.in. rozwoju niewydolności wątroby, nerek, uszkodzenia wsierdzia 
w sercu czy zapalenia stawów. Inne objawy, które można często zauważyć to ocieranie głowy 
o dywan lub nasze nogi, opuchliznę, nadmierne ślinienie, przykładnie głowy do zimnych lub ciepłych powierzchni w mieszkaniu.

Jakie są metody leczenia chorób jamy ustnej 
u psów i kotów?
Podstawą jest regularne badanie jamy ustnej. Lekarz podczas każdej wizyty dotyczącej szczepienia czy odrobaczania, powinien obejrzeć 
jamę ustną naszego pupila. Im wcześniej wykryty zostanie problem, tym leczenie skuteczniejsze 
i krótsze. Jeśli natomiast konieczny jest zabieg profilaktyczny, czyli zdjęcie kamienia nad- i poddziąsłowego, polerowanie, fluoryzacja czy woskowanie, wykonuje się go w bezpiecznym znieczuleniu. Bezpiecznym to znaczy takim, gdzie wcześniej wykonano ogólne badanie krwi, 
a jeśli to konieczne, wykonano również badanie kardiologiczne. Wszystkie te dodatkowe badania mają wyeliminować lub zminimalizować ryzyko znieczulenia ogólnego. Rodzaj znieczulenia dobiera się indywidualnie do pacjenta. Nie można wykonać dobrze i dokładnie np. zabiegu skalingu u zwierzęcia przytomnego, bo tego typu zabieg nie przyniesie zamierzonych skutków, a często kończy się jedynie uszkodzeniem szkliwa i dziąseł, zniechęceniem pacjenta, a kamień poddziąsłowy 
i tak pozostaje tam, gdzie był. Zabieg profilaktyczny może wykonać tylko lekarz weterynarii, niedopuszczalne jest wykonywanie go podczas strzyżenia przez groomera.

Co może zrobić właściciel, aby skutecznie zapobiegać chorobom jamy ustnej u swojego czworonoga?
Dla właściciela nie ma skuteczniejszej metody niż codzienne szczotkowanie zębów z użyciem specjalnej pasty do zębów przeznaczonej dla zwierząt. Starsze psy i koty czasem ciężko przyzwyczaić do mycia zębów, ale młode, jeśli szczotkowanie wprowadzimy jako zabawę i nagrodzimy po każdym myciu, zaakceptują tę czynność jako zwyczajny element pielęgnacji. Potrzebna jest specjalna pasta do zębów dla psów (o przyjemnym smaku) oraz dwustronna szczoteczka. W utrzymaniu higieny jamy ustnej pomaga też karma typu dental. Karmy te posiadają specjalną strukturę, która delikatnie oczyszcza płytkę bakteryjną podczas jedzenia. Wskazane są też gryzaki, czyli specjalne zabawki sprzyjające higienie jamy ustnej. Jednakże jak już mamy do czynienia z kamieniem nazębnym, żaden gryzak czy przekąska cudownie nie uwolni naszego podopiecznego od tego problemu. Trzeba zgłosić się do lekarza weterynarii. Dlatego tak ważne są regularne, 2 razy do roku, wizyty w celu zbadania jamy ustnej u naszego czworonoga.

Jakie możliwości stwarza współczesna stomatologia weterynaryjna?

Współczesna stomatologia weterynaryjna ma takie same możliwości i zakres jak stomatologia ludzka. Jednakże dla nas nie jest najważniejsza kosmetyka i uśmiech w najbielszym odcieniu. Nasi pacjenci mają być przede wszystkim radośni, nie odczuwać bólu i jak najdłużej cieszyć się zdrowymi zębami. Dbanie o stan jamy ustnej naszego psa czy kota w każdym wieku zapewni im zdrowie oraz przedłuży życie.