Artykuły

Choroba XXI wieku

f2b6d0a0099b6ebbef5b174477a1ebbbzpk0908.jpg
Lek. wet.
Beata Milewska-Ignacak

Alergie są poważnym problemem zarówno w medycynie ludzkiej, jak i weterynaryjnej. Często spotykanym zjawiskiem jest alergia pokarmowa. Jeszcze kilkanaście lat temu powszechny był pogląd, że ten rodzaj alergii u zwierząt nie istnieje. Obecnie wiadomo, że alergia pokarmowa jest faktem, którego nie powinno się bagatelizować.
Na pytania odpowiada lekarz weterynarii 
Beata Milewska-Ignacak z kliniki weterynaryjnej 
w Warszawie

Alergie są częstym zjawiskiem wśród czworonogów. Niektórzy mówią nawet, że to choroba XXI wieku. Czy zgadza się Pani z tym stwierdzeniem?
Alergie rzeczywiście należą do chorób cywilizacyjnych. Ich nasilenie stale rośnie już od ubiegłego wieku. Ma to niewątpliwie związek z postępującą obecnością zanieczyszczeń i środków chemicznych wokół nas. Konserwanty, ulepszacze, sztuczne wzmacniacze smaku 
i zapachu w żywności, detergenty, środki chemiczne, chemia w naszym środowisku – wszystko to wpływa dezorientująco na układ immunologiczny, który zaczyna się rozregulowywać i błędnie oceniać stany zagrożenia. Zwierzęta domowe żyją 
z nami, w naszym otoczeniu, więc są poddawane tym samym czynnikom, co my.

Na co podopieczni najczęściej są uczuleni?
Istnieje kilka podstawowych grup alergenów. Wyróżniamy alergeny środowiskowe, do których należą roztocza kurzu, ukąszenia owadów, środki chemiczne używane 
w domu, dym papierosowy, pierze, wełna, kosmetyki zwierzęce. Następną grupę stanowią alergeny grzybów pleśniowych i alergeny roślinne. Występować mogą uczulenia na leki czy szczepionki. Do kolejnej grupy należą alergeny pokarmowe. Alergia pokarmowa może występować samoistnie lub łącznie z uczuleniem na inne grupy. Jest bardzo ważna z punktu widzenia klinicznego, ponieważ stanowi podstawową blokadę organizmu. Pies może być uczulony na jakiś składnik w pokarmie, 
a także np. na kurz. W takim przypadku, jeśli nie dokonamy pozytywnych zmian 
w diecie zwierzaka, nie będziemy w stanie skutecznie odczulić kurzu.

Po czym poznać, że zwierzę cierpi na alergię pokarmową?
Może ona dawać różnorodne objawy ze strony przewodu pokarmowego i/lub skóry. Jej symptomem może być świąd, nawracające zapalenia przewodów słuchowych, wylizywanie łap, nieustanne linienie. U kotów alergia pokarmowa zwykle objawia się zmianami skórnymi pojawiającymi się 
w obrębie głowy, szyi, karku lub wylizywaniem sierści. Warto pamiętać, że wrodzone predyspozycje do alergii pojawiają się zwykle między 6. miesiącem 
a 3. rokiem życia zwierzaka.

Jak diagnozuje się alergię pokarmową?
W diagnostyce powszechnie stosuje się testy śródskórne i testy z krwi. Niekonwencjonalną metodą, którą osobiście uważam za wiarygodną i sprawdzającą się jest biorezonans. Istotną rolę w diagnozowaniu alergii pokarmowej odgrywa również tzw. dieta eliminacyjna. Polega ona na tym, że wprowadza się ścisłą dietę, najczęściej zalecanymi produktami są indyk i ryż. Dieta ta powinna być podawana przez sześć tygodni, żeby można było ocenić jej skuteczność. Jeśli następuje poprawa, można dołożyć następny składnik i tak robimy co sześć tygodni. W ten sposób w ciągu pięciu miesięcy wprowadzamy cztery składniki. Gdy natomiast nie ma poprawy, prawdopodobnie nie mamy do czynienia z alergią pokarmową lub zwierzak jest uczulony na indyka lub ryż, co się zdarza. W diecie eliminacyjnej można korzystać także z gotowych diet hipoalergicznych, w tych samych przedziałach czasowych, czyli co sześć tygodni. Nie należy jednak zakładać, że każda dieta hipoalergiczna jest nią dla każdego zwierzaka.

Jakich zmian powinno się dokonać w  diecie pupila cierpiącego na alergię pokarmową?
Leczenie zwierzaka z alergią pokarmową powinno być leczeniem przyczynowym. Konieczne jest prawidłowe ustawienie diety, najlepiej poprzedzone prawidłowym zdiagnozowaniem. Dobrze jest skorzystać z metod diagnostycznych szybszych niż dieta eliminacyjna, ale nie zawsze są one dostępne. Jeśli nie można wykonać badań, to 
z zasady zmienia się w żywieniu zwierzaka źródło białka na takie, którego do tej pory nie jadł. Z węglowodanów najmniej alergizujący jest ryż. Jeśli już ustalimy, na jakie składniki pokarmowe podopieczny jest uczulony, możemy poszukać karmy, która nie będzie zawierała żadnego z tych produktów, co nie zwalnia nas z ostrożności. Może bowiem okazać się, że psa uczula jakiś składnik dodawany w procesie produkcyjnym karm.


PAMIĘTAJ
Przyczyną alergii pokarmowej może być jeden ze składników podawanego 
zwierzakowi pożywienia.