Budowanie relacji z pacjentami na czterech łapach
Na pytania odpowiada tech. wet. Klaudia Glados
z przychodni weterynaryjnej REPTILIO w Siemianowicach Śląskich.
Odpowiednie podejście całego personelu lecznicy weterynaryjnej do czworonożnego pacjenta jest niezwykle ważne. Technik weterynarii może pomóc zredukować stres w trakcie wizyty, czy zapobiec sytuacji kryzysowej. Warto, aby członkowie personelu medycznego lecznicy mieli wiedzę z podstaw behawiorystyki. Jest to dziedzina nauki, która rozwija świadomość potrzeb naszych czworonogów, pomaga w poprawie ich życia, redukcji codziennego stresu i lęków.
Proszę powiedzieć, jak powstała pasja do zajmowania się zwierzętami?
Odkąd pamiętam w moim domu zawsze były zwierzęta – rybki, świnki morskie, króliki, chomiki i psy, dlatego od dziecka moje zamiłowanie do zwierząt jest bardzo duże. Od zawsze byłam też bardzo wrażliwa na cierpienie zwierząt, więc często w domu pojawiały się znalezione, ranne zwierzęta np. gołębie ze złamanymi skrzydłami, potrącone jeże czy wiewiórki z urazami kończyn. Moi rodzice wspierali mnie w szukaniu dla nich pomocy w ośrodkach dla dzikich zwierząt, czy przychodniach weterynaryjnych. Obserwowanie pracy specjalistów, którzy udzielali im pomocy i mieli realny wpływ na dalszy los tych zwierząt, uświadomiło mi, że chcę, aby moja praca zawodowa była związana ze zwierzętami. Dlatego też ukończyłam technikum weterynaryjne, rozpoczęłam studia na kierunku behawiorystyka zwierząt na UP w Lublinie, a aktualnie pracuję w przychodni weterynaryjnej.
Jakie osobiste zwierzęta obecnie są pod Pani opieką?
W domu obecnie mieszkają dwie małpki marmozety, cztery szynszyle, dwa koty, dwa pytony królewskie oraz gekony orzęsione. Wszystkie te zwierzęta, poza wężami, były znalezione, uratowane lub przygarnięte od osób, które nie były w stanie lub nie chciały się nimi zajmować.
Na czym polega Pani praca w przychodni weterynaryjnej?
Pracuję w przychodni Reptilio, która specjalizuje się w leczeniu zwierząt egzotycznych. Codziennie przyjmujemy różne gatunki zwierząt. Od królików i gryzoni, przez ptaki, gady i płazy, aż na szopach czy surykatkach kończąc. Bardzo ważne jest, aby znać dobrze warunki utrzymania oraz wymagania dla tak wielu gatunków zwierząt, dlatego stale się rozwijamy. W przychodni pracuję jako koordynator administracyjny placówki, a także mam przyjemność prowadzić zespół techników oraz recepcji, cudownych ludzi z pasją i chęcią niesienia pomocy. Jako technicy w naszej przychodni, pomagamy lekarzom przy pacjentach, opiekujemy się zwierzętami, które zostają u nas w szpitalu, podajemy leki czy kroplówki z zaleceń lekarza, a także pobieramy krew do badań, zakładamy dojścia dożylne czy wykonujemy badania laboratoryjne. Moim ulubionym aspektem pracy jest przygotowywanie zwierząt do zabiegów oraz asysta przy zabiegach, na tym głównie się skupiam.
Dlaczego zainteresowanie behawioryzmem jest pomocne w pracy z pacjentem?
Wiedza ta, pozwala nam lepiej zrozumieć zachowanie zwierząt i ich naturalnych instynktów, pomaga nam interpretować sygnały wysyłane przez zwierzęta i uczy jak w odpowiedni sposób na nie reagować. Możemy skutecznie zminimalizować stres związany z wizytą w przychodni oraz przy badaniach, pomóc z adaptacją w nowym środowisku, a także przy zaprzyjaźnianiu zwierząt w momencie powiększania stada. Świadomość potrzeb zwierząt, pomaga w poprawie ich dobrostanu, redukcji stresu i lęków oraz pozwala na polepszenie ich warunków życia w domu np. poprzez dostarczenie im odpowiednich bodźców środowiskowych, które zapobiegają nudzie i frustracji. Co pozytywnie wpływa na ich zdrowie i skuteczność leczenia.
Jak budować relacje ze zwierzętami?
Budowanie relacji ze zwierzętami to ciągły i nieprzerwany proces, wymagający cierpliwości, konsekwencji oraz zrozumienia potrzeb danego gatunku. Przede wszystkim musimy pamiętać, że zwierzęta tak jak my, również mają swoje granice, przestrzeń osobistą, indywidualny charakter oraz tempo nawiązywania relacji. Kluczowe jest obserwowanie zachowań naszego towarzysza. Regularne interakcje, zabawy i wspólnie spędzony czas z pupilem to fundament relacji. Niezależnie od tego czy mamy do czynienia z psem, królikiem czy papugą, każde z nich wymaga odpowiedniego podejścia i pracy, oczywiście dostosowanej do specyfiki gatunku.