Artykuły

Nie czekaj, aż pupil zachoruje!

8e3445e216b13f6dc2d2c57a6b66350ecl1107.jpg "Cztery łapy" rozpoczynają nowy cykl, w ramach którego odwiedzamy lecznice weterynaryjne. Tym razem spotkaliśmy się z lek. wet. Grzegorzem Kurskim z warszawskiej kliniki ELWET. Opowiedział nam m.in. o leczeniu czworonożnych pacjentów oraz ich walce ze stresem.

Na czym polega badanie internistyczne?
Składa się ono z dwóch etapów. Najpierw lekarz internista przeprowadza badanie ogólne. Podstawowymi zabiegami są: pomiar temperatury, tętna, badanie oddechu, węzłów chłonnych, stopnia nawodnienia organizmu, obserwacja jakości sierści i koloru spojówek. Lekarz weterynarii pyta właściciela o aktywność zwierzaka, rodzaj spożywanego przez niego pokarmu, oddawanego moczu i kału. Jeśli zachodzi taka potrzeba, diagnozę ogólną rozszerza się o badania dodatkowe: analizę krwi i moczu, USG, EKG. Lekarz może też zlecić RTG płuc. Nie ma wyraźnej granicy między badaniem internistycznym a specjalistycznym (np. dermatologicznym, stomatologicznym, neurologicznym). Internista osłuchując psa, wykonuje również elementy badania kardiologicznego. Kiedy szczeniak powinien po raz pierwszy trafić do internisty?
Jak najwcześniej. Przyjmuje się, że w drugim i czwartym tygodniu życia psa opieka lekarska powinna odbywać się w domu hodowcy. Lekarz weterynarii bada wtedy cały miot. Gdy pupil ma 6-7 tygodni zwykle przebywa już u nowego właściciela. To właściwa chwila na pierwszą wizytę internisty i wykonanie niezbędnych szczepień. Konieczne jest również odrobaczenie, którego termin przypada na drugi, czwarty i szósty tydzień życia. Szczenię do pewnego momentu chronią przed chorobami przeciwciała zawarte w mleku matki. Niestety, między 8-16 tygodniem życia jego odporność spada, a wzrasta prawdopodobieństwo zapadnięcia na choroby zakaźne. To dlatego szczepienia psów w młodym wieku są tak istotne. Obecnie stosuje się tzw. szczepionki wieloważne, zawierające kilka antygenów. Zazwyczaj powtarza się je trzykrotnie.

O jakich zabiegach należy pamiętać w przypadku badania dorosłych psów?
Przede wszystkim o przypominających szczepieniach ochronnych. U dorosłych zwierzaków powinno się je wykonywać co roku. Jedne szczepionki uodparniają na długi czas (np. przeciwko nosówce), a inne na krótki (np. przeciwko leptospirozie). W mojej pracy podczas badania ogólnego kontroluję uszy, oczy i skórę czworonożnych pacjentów. Zwracam uwagę na rasę, ponieważ każda ma swoją "słabość". W przypadku chow-chow wnikliwie patrzę na oczy, u bulteriera sprawdzam zęby, a u doga rozwój kośćca. Najczęściej spotykam się z problemami dermatologicznymi i gastrycznymi u psów. Starsze zwierzęta mają zwykle kłopoty stomatologiczne i kardiologiczne. To, o czym właściciele podopiecznych powinni pamiętać, to przestrzeganie wizyt okresowych w lecznicy weterynaryjnej, najlepiej co pół roku. Nie warto czekać, aż pupil zachoruje. Badania kontrolne są konieczne! Profilaktyka ma ogromne znaczenie dla zdrowia zwierzaka.

Jak zmniejszyć stres psa przed wizytą w lecznicy weterynaryjnej?
Niektórzy właściciele psów w czasie spacerów odwiedzają lecznicę tylko po to, by zważyć ulubieńca i dać mu smakołyk. Dzięki tej metodzie miejsce to nie kojarzy się pupilom ze stresem, lecz czymś zwyczajnym. Warto zaglądać do lecznicy nie tylko w razie wystąpienia u psa dolegliwości, ale po prostu po poradę czy ulotki informacyjne. Przyzwyczajenie podopiecznego do częstego odwiedzania kliniki zmniejszy jego stres. Podczas wizyty warto zabrać ze sobą coś, co pies lubi, np. zabawkę lub przekąskę, które pozwolą mu nie myśleć o badaniach. Ważne jest również podejście samego opiekuna. Jeśli odczuwa lęk, jego nastrój udziela się psu. Najlepiej, gdy właściciel współpracuje z lekarzem weterynarii. Zachowując się w sposób opanowany, może wspierać podopiecznego psychicznie.


Rozmawiała Natalia Gierymska



8ef4a00600e3caeb818d47d289054d6bdslogo.gif