Artykuły

Poczta weterynaryjna - czerwiec 2004

a67165e443f9fa95a219addec21b4d84pw0406.jpg Moja suczka Kora, mieszaniec husky z malamutem, ma rok i trzy miesiące. Niepokoi mnie wysypka na jej dolnej szczęce. Lekarz weterynarii, u którego byłam, aby zasięgnąć porady, powiedział, że może to być uczulenie na trawę. Czy to jest możliwe?
Kamila z Płocka

Wysypka na skórze Kory, tak jak sugeruje lekarz prowadzący, może być spowodowana alergią lub podrażnieniem. Te dolegliwości, podobnie jak u ludzi, nasilają się w okresie kwitnienia traw. Aby zdiagnozować alergię, należy wykonać specjalistyczne testy, które wykażą jaki czynnik wywołuje uczulenie. Zmiany na skórze mogą być również wynikiem zapalenia bakteryjnego mieszków włosowych lub mieć podłoże grzybicze. Jeśli tych przyczyn nie można zdiagnozować w trakcie badania klinicznego, należy wykonać badania dodatkowe. Lekarz może pobrać zeskrobinę i wymaz z miejsca zmienionego chorobowo. Te próbki, po obejrzeniu ich w laboratorium pod mikroskopem, mogą wskazać przyczynę choroby. W lipcu ubiegłego roku zaadoptowaliśmy dorosłego, bezpańskiego, bardzo zaniedbanego sznaucera średniego. Mamy dom, dużą działkę i myśleliśmy, że będzie miał jak w niebie. Wcześniej hodowaliśmy kilka psów. Sznaucer przeszedł gruntowne zabiegi, a po ostrzyżeniu, wpadł do domu i dał nam do zrozumienia, że bardzo nas kocha, że tu mu będzie dobrze. Lekarz weterynarii oszacował, że pies ma około półtora roku. Jakież było nasze zdziwienie, gdy Drops zaczął regularnie uciekać na jeden, dwa lub trzy dni. Pojawił się żal i nerwy, że może mu się coś stać. Wracał czasem ciężko pogryziony. Doszliśmy więc do wniosku, że sytuacja jest niedobra. Pies może zostać potrącony, zagryziony, pobity, a my ciągle jesteśmy narażeni na stres. W końcu nam się też coś od niego należy. Przynajmniej, żeby należycie pilnował obejścia i okazywał niekłamaną radość po powrocie z pracy, czy podróży służbowej. Po każdym takim "wypadzie" Drops przychodzi brudny i lekko kulawy. Mamy obawy, że znosi miliony zarazków na sierści. Ostatnio niepokoi nas bardzo brzydki zapach z jego pyska. Jak się cieszy, to dyszy w charakterystyczny sposób prosto na któregoś z domowników.
Bardzo proszę o radę.
Maciej Nowakowski z Białegostoku

Większość młodych psów samców ma silny popęd płciowy. W okresie cieczek u suk samiec jest gotów zrobić wszystko, aby nawiązać kontakt z płcią przeciwną. Nawet bardzo posłuszne i przywiązane do właściciela psy stają się niespokojne i skłonne do ucieczek. Takiego zachowania nie możemy jednak traktować jako niewierności, czy braku szacunku do właściciela. Opiekun psa powinien uniemożliwić mu ucieczki, które są niebezpieczne i mogą skończyć się kalectwem lub śmiercią. Polecam, aby rozważyć możliwość przeprowadzenia zabiegu kastracji Dropsa. Z moich doświadczeń wynika, że samce po takim zabiegu, w związku z zahamowanym popędem płciowym, przestają uciekać z domu. Kastracja eliminuje ryzyko wystąpienia nowotworów jąder i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób prostaty. Nieprzyjemny zapach z pyska Dropsa może być spowodowany chorobami jamy ustnej, żołądka, wątroby, trzustki lub nerek. Namawiam, aby udać się do lekarza weterynarii, który zdiagnozuje przyczynę. Dodam jeszcze, że sznaucery średnie rzadko są teraz zatrudniane jako psy stróżujące. Są wspaniałymi, uczuciowymi psami rodzinnymi. Wykorzystując połączenie energii i zrównoważonego charakteru sznaucera, można z nim osiągnąć wspaniałe efekty sportowe, na przykład w agility.

Dowiedziałem się niedawno, że psy, tak jak my, chorują na padaczkę. Czy pies może zapaść na taką chorobę w każdym wieku? Jak należy opiekować się psem chorym na padaczkę?
Jacek Borowiec z Torunia

Niestety psy chorują na padaczkę, podobnie jak ludzie. Przy ataku zwierzę pada na ziemię, traci przytomność, ma skurcze ciała, ślini się, często oddaje mocz i kał. Trwa to zwykle 2-3 minuty. Jeśli padaczka nie jest związana z rozwijającym się nowotworem mózgu, pies może z nią żyć. Ale pod warunkiem, że jest pod stała kontrolą lekarza weterynarii i regularnie przyjmuje leki przeciwpadaczkowe w odpowiednich dawkach. Pies chory na padaczkę nie może być narażony na wyczerpujący wysiłek fizyczny i stres. Właściciel takiego zwierzaka musi przestrzegać terminów podawania leków, które są precyzyjnie wyznaczone. Zwykle leki podaje się rano i wieczorem o konkretnej godzinie.