Artykuły

Babeszioza i borelioza

ea83df203f860a88d272f822f1f00f5fbpk100801.jpg
prof. dr hab.
Krzysztof Kostro

Na pytanie odpowiada prof. dr hab. Krzysztof Kostro z Katedry Epizootiologii i Kliniki Chorób Zakaźnych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwer-sytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Czy babeszioza i borelioza są aktualnymi problemami zdrowotnymi zwierząt towarzyszących?

Babeszjoza jest jedną z chorób odkleszczowych wywoływaną przez bytujące w krwinkach czerwonych pierwotniaki z rodzaju Babesia. Zachorowania u zwierząt obserwuje się najczęściej na wiosnę oraz jesienią, co związane jest z sezonową aktywnością biologicznych wektorów choroby, tj. kleszczy z gatunku Dermacentor reticulatus. Przebieg babeszjozy zależy od zjadliwości szczepu, który wywołał zarażenie oraz od sprawności układu immunologicznego zwierzęcia. Babeszjoza może przebiegać w postaci nadostrej, ostrej, przewlekłej i subklinicznej. W nadostrej postaci choroby obserwuje się gorączkę, apatię 
i szybko postępującą niedokrwistość oraz uogólnioną reakcję zapalną, niszczącą narządy wewnętrzne. W ostrej postaci choroby u psa występuje gorączka (nawet do 41,5°C), osłabienie, brak apetytu, wymioty, biegunka a także powiększenie węzłów chłonnych i śledziony. Objawy w postaci przewlekłej i subklinicznej są słabo wyrażone. Znacznego stopnia uszkodzenia wątroby 
i nerek, będące następstwem infekcji B. canis, są bezpośrednią przyczyną śmierci zwierząt, zwłaszcza szczeniąt i młodych psów. Szybkie podjęcie leczenia oraz zastosowanie właściwych leków przeciw babeszjom poprawia stan zdrowia czworonoga i skraca okres rekonwalescencji. Nadrzędnym celem jest jednak postępowanie zapobiegające wystąpieniu choroby. Należy zwrócić uwagę na stan skóry zwierzęcia i po spacerach w kompleksach leśnych dokładnie obejrzeć podopiecznego. Im szybciej kleszcz zostanie zauważony i usunięty, tym ryzyko zakażenia jest mniejsze, gdyż kleszcze pobierają krew przez 2-3 dni zanim nastąpi transmisja pasożytów do organizmu psa. Bezwzględnie należy stosować obroże przeciwkleszczowe oraz różne preparaty przeciw kleszczom w postaci spot-on. Kolejną chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza, wywoływana przez krętki z rodzaju Borrelia. Obecnie do rodzaju Borrelia zaliczamy około 37 gatunków, które wywołują gorączki o charakterze nawrotowym u ludzi i zwierząt domowych oraz chorobę z Lyme. Przebieg choroby u psów jest odmienny od obserwowanego u ludzi. Pierwszym objawem choroby u zwierzęcia może być pogorszenie samopoczucia, osłabienie apetytu oraz gorączka. W przebiegu boreliozy psów obserwuje się ostre, przewlekłe zapalenie stawów nadgarstkowych, łokciowych, barkowych i innych oraz uszkodzenia narządów wewnętrznych, a także kulawiznę wędrującą, obejmującą kilka kończyn. Może występować również uogólnione powiększenie węzłów chłonnych oraz objawy neurologiczne, takie jak: porażenie nerwów twarzowych, ataki padaczkowe, zmiany zachowani, a także agresja w wyniku ogniskowego zapalenia opon mózgowych, mózgu oraz zapalenia okołonerwowego. Borelioza jest klasyfikowana jako zoonoza, ale psy, koty oraz ludzie są przypadkowymi gospodarzami krążącego w środowisku patogenu. Psy 
i koty nie stanowią źródła zakażenia dla ludzi i nie pełnią roli rezerwuaru zarazka. Istnieje jednak duże ryzyko narażenia na kontakt z kleszczami przenoszonymi przez te zwierzęta, które są nosicielami krętków.

FAKT!
Babeszjoza i borelioza są aktualnymi problemami zdrowotnymi zwierząt 
towarzyszących.

5f26c022e279d68b635ef8d0b8620d2ebpk100802.jpg
Kazimierz Kaczor

Ahoj! Pies na pokładzie

Kazimierz Kaczor – znany i lubiany aktor telewizyjny, teatralny i filmowy. Publiczność pokochała go za znakomite role Jana Serce, Leona Kurasia z „Polskich dróg”, dźwigowego Kotka z serialu „Alternatywy 4” oraz senatora Marka Złotopolskiego ze „Złotopolskich”.

Kazimierz Kaczor zaczął żeglować w 1962 roku, kiedy na Zalewie Różnowskim zdobył patent sternika. Jego ulubionym miejscem do uprawiania żeglarstwa jest jezioro Nidzkie na Mazurach.


Jak Bubek trafił do Pana?

Nasz poprzedni pies, Bubka, zwana też Bubuliną, była cocker spanielem. Ponieważ była już wiekowa, niestety pewnego dnia od nas odeszła. Po jej śmierci w domu nastała rozpacz. Kilka dni później, zadzwoniła do nas przyjaciółka, która mieszka kilka przecznic dalej od naszego domu, mówiąc, że po parku wilanowskim chodzi pan z małym szczeniaczkiem i szuka dla niego nowego właściciela. Zdobyliśmy telefon, umówiliśmy się z nieznajomym i niemalże od razu pojechaliśmy na spotkanie. Zobaczyliśmy małą złotawobrązową kuleczkę, która z nami została. Żeby nie było wielkiego żalu po stracie Bubulinki i dużej różnicy 
w imieniu, nazwaliśmy psa Bubek. Pies w fantastyczny sposób wypełnił nasze braki w sercu i dał wszystkim domownikom poczucie, że naprawdę może istnieć bezinteresowna miłość. Nawet jeśli we wzajemnych stosunkach pojawia się czasami złość czy irytacja, emocje te szybko mijają. Każdego dnia Bubek, poprzez chęć do zabawy 
i spacerów, przynosi nam niesamowitą radość.

Pana żywiołem jest woda. Czy Bubulina podzielała tę chęć do wody? A co na to Bubek?

Proszę sobie wyobrazić, że Bubulina pływała najlepiej z całej rodziny. Wskakiwała do każdej wody i potrafiła godzinami, podkreślam godzinami, pływać. Ja pływam statecznie, więc dookoła mnie pływała córka. Z kolei wokół córki pływała moja żona. Krąg zamykała Bubulina, która wytrwale pływała naokoło naszej trójki. Bubek, w odróżnieniu od Bubki, ma, jak ja to nazywam, „umiarkowany” stosunek do wody: pomoczy się, popływa i ...ucieka. Bubek ma jednak inną zaletę: uwielbia podróżować w aucie i podczas samochodowych wycieczek nie przysparza nam absolutnie żadnych kłopotów.

Przy jeziorach bytują kleszcze łąkowe, które mogą przenosić groźne wirusy i bakterie. Czy podczas wspólnych wypraw nad wodę nie było z tego powodu przykrych niespodzianek?

Po doświadczeniach z Bubuliną, u której żona znajdowała po kilkanaście kleszczy dziennie, co zawsze kończyło się wizytą u lekarza weterynarii, stosujemy u Bubka środek odstraszający kleszcze. Chroni on doskonale przed skutkami zakażenia i zainfekowania, dlatego o żadnych chorobach odkleszczowych u naszego pupila nie może być mowy.