Artykuły

Jak poskromić małego mruczka

623712f71e80833cf27f53476013d3d6certech.gif






Kocięta są urocze, ale psotne. Mają ciekawską naturę i niespożytą energię. Mogą bawić się do upadłego i polować na wszystko, co się rusza. Bywa, że po kocich harcach mieszkanie wygląda, jakby przeszło przez nie tornado. Co robić, aby mruczek nie przewracał domu do góry nogami?
Za wychowywanie kociaka najlepiej zabrać się, gdy jest jeszcze malutki. Od młodego przyzwyczajajmy go do życia u naszego boku. Uczmy komend i zachowań związanych z czystością, pielęgnacją czy żywieniem. Niestety, nie jest to łatwe. Zwłaszcza że kocięta to rozbrykane łobuziaki, dla których liczy się jedynie beztroska zabawa.

NIE KUŚ KOTKA
Aby uchronić mieszkanie przed małym psotnikiem, powinniśmy je odpowiednio przygotować. Pozdejmujmy z półek cenne bibeloty, które może zrzucić. Podwińmy firanki, aby milusińskiemu nie przyszło do głowy wspinać się na nie. Zasłońmy folią doniczki z roślinami, co może uchroni je przed pogryzieniem. Z tego samego powodu zabezpieczmy przewody elektryczne i wszelkie kable. Chemikalia, lekarstwa i inne niebezpieczne środki pozamykajmy w szafkach.
Niestety, pomysłowość naszych podopiecznych nie zna granic. Świetnej zabawie mogą służyć nawet groźne urządzenia, takie jak żelazko czy pralka. Dlatego lepiej nie spuszczać z oka mruczka-rozrabiakę!

BAW SIĘ Z NIM
Dajmy kotkowi dużo zabawek oraz drapaków do ostrzenia pazurków. Zajęty nimi, być może zaniecha szukania innych, nieodpowiednich przedmiotów do swoich szaleństw. Zdarza się, że kot rozrabia z nudów. Nie pozostawiajmy więc ulubieńca samemu sobie, lecz bawmy się razem z nim. Pamiętajmy przy tym, by wspólne harce były bezpieczne. Nie pozwalajmy mu gryźć i mocno drapać naszej ręki czy nogi, tylko uczmy go szacunku wobec opiekuna. Dobrym pomysłem jest łączenie zabawy z nauką. Nagradzajmy przy tym posłuszeństwo pupila smakołykami. Jeśli będziemy wytrwali, na pewno uda się nam go poskromić i odpowiednio wychować.

UCZ CZYSTOŚCI
Kocięta z reguły szybko uczą się korzystania z kuwety. Ustawmy ich ubikację w łatwo dostępnym i spokojnym miejscu. Jeśli będzie to łazienka, zostawiajmy drzwi do niej zawsze otwarte. Kupując kuwetę dla malutkiego kota sprawdźmy, czy nie jest dla niego za duża. Ścianki nie powinny być bardzo wysokie, aby pupil mógł łatwo dostać się do środka. Dbajmy o utrzymywanie toalety zwierzaka w należytej czystości – trzeba nie tylko zmieniać zużyty żwirek na nowy, ale też często myć kuwetę. Z zadbanej i pachnącej ubikacji ulubieniec będzie chętnie korzystał. Zmniejszy to prawdopodobieństwo, że do załatwienia swoich potrzeb fizjologicznych wybierze inne miejsce.
Ucząc ulubieńca czystości, chwalmy go za grzeczne zachowanie. Pogłaszczmy, gdy skorzysta z kuwety. Jeśli zostawi przykrą niespodziankę na podłodze – wówczas trzeba dokładnie umyć obszar "wpadki". W przeciwnym razie, zapach moczu zachęci pupila do powtórzenia tej czynności w tym samym miejscu.

JAK Z DZIECKIEM
Większość właścicieli mruczków chętnie uniknęłaby problemów związanych z ich dorastaniem. Nie zapominajmy jednak, że kociak jest niczym małe dziecko i wszystkiego się dopiero uczy. Dzięki cierpliwości opiekuna i konsekwentnemu wychowywaniu, poznaje oczekiwania właściciela. Gdy dorośnie, będzie świadom wszystkich obowiązujących w domu zasad. A wtedy stanie się grzecznym i statecznym kotem. My natomiast być może zatęsknimy za jego niesfornymi figlami z "dzieciństwa".


Natalia Gierymska