Artykuły

W zdrowym psiaku zdrowy ząb

9e58ad7ce384c081761abe004e00d209s6.jpg

NASZ EKSPERT
Na pytania odpowiada lek. wet. Emilia Klim z kliniki weterynaryjnej w Warszawie

Wraz ze wzrostem średniej długości życia ludzi i zwierząt, wydłuża się czas w jakim zęby muszą służyć swoim właścicielom. Zachowanie ich w jak najlepszej kondycji wymusza, poza codzienną higieną, także korzystanie z usług stomatologicznych.

Kiedy najlepiej udać się na pierwszy przegląd uzębienia u naszego zwierzaka?
Okres pierwszych szczepień, to również czas kiedy budują się relacje właściciel-pacjent-lekarz. Jest to dobry moment aby skontrolować uzębienie mleczne, zaprzyjaźnić się z pacjentem, stopniowo przyzwyczajać go do dotyku w obrębie pyszczka. Jednocześnie lekarz powinien uświadamiać właściciela o fizjologii i funkcji narządu żucia pupila oraz przedstawić metody higieny jamy ustnej.

Zgodnie z powiedzeniem „Lepiej zapobiegać niż leczyć” – od czego powinniśmy zacząć?
Prawidłowa higiena jamy ustnej to pierwszy krok do zachowania zdrowych zębów i dziąseł, a drogą do jej osiągnięcia jest codzienne szczotkowanie zębów, czyli higiena aktywna. Dzięki temu usuwana jest z powierzchni zębów płytka bakteryjna, jedna z głównych przyczyn chorób przyzębia. Nauka mycia zębów przebiega etapami i wymaga cierpliwości zarówno właściciela jak i zwierzęcia. Możemy podzielić ją na pięć kroków, dzięki którym łatwiej będzie nam zachować systematyczność. Stopniowo przyzwyczajamy naszego pupila do dotyku w okolicy pyszczka, najlepiej kiedy czynimy to podczas zabawy (np. odchylamy policzek podczas gryzienia piłki). Następnie zapoznajemy zwierzę z pastą lub żelem (stosując w tym celu wyłącznie preparaty weterynaryjne), którym będą myte zęby. Preparat nakładamy palcem starając się rozprowadzić go po zębach, dziąsłach i policzkach. Ze względu na dodatek substancji smakowych w pastach do zębów, zwierzaki nie wzbraniają się przed tym zabiegiem. Jest to etap pozytywnie kojarzony i ułatwi nam przeprowadzenie kolejnych czynności. Kiedy pacjent pozna smak pasty, możemy spróbować podać ją na gaziku nawiniętym na palec lub na specjalnej nakładce i rozprowadzić preparat po wszystkich zębach. Kiedy zwierzę zaakceptuje gazik lub nakładkę możemy wprowadzić szczoteczkę do zębów. Jako pierwszą zalecam szczoteczkę przeznaczoną dla dzieci. Posiada ona małą główkę, miękkie włosie oraz gumową strukturę, która chroni naszego pupila przed drobnymi urazami dziąseł i policzków. Na początku należy myć zęby w odcinku przednim (siekacze, kły). Następnie przechodzimy dalej i staramy się umyć zęby przedtrzonowe i trzonowe. Skupiamy się na powierzchni policzkowej zębów. Nie zalecam mycia zębów od podniebienia i języka kiedy piesek nie przyzwyczaił się jeszcze do mycia powierzchni łatwiej dostępnych tzn. policzkowych i wargowych. Etap przejścia ze szczoteczki o pojedynczej główce na szczoteczkę weterynaryjną z podwójną główką. Jej zaletą jest jednoczesne szczotkowanie policzkowej i podniebiennej/językowej powierzchni zębów. Zęby naszego czworonoga należy myć codziennie, najlepiej o stałej porze. Zaleca się mycie zębów przed snem, wtedy właśnie organizm wycisza się, spowalnia się również produkcja śliny, która wspomaga naturalny proces oczyszczania jamy ustnej.

Na czym polega zabieg sanacji jamy ustnej?

Słowo sanacja pochodzi z łaciny – „sanatio” i oznacza „uzdrowienie”. W stomatologii weterynaryjnej pod tym pojęciem rozumiemy wszystkie działania, które mają za zadanie wyeliminować przyczynę bólu, zakażenia i dyskomfortu zwierzęcia. Ponieważ zabieg ten zawsze odbywa się w znieczuleniu ogólnym, zwierzę musi być wcześniej do niego zakwalifikowane. Podstawowe badanie krwi, dokładne badanie kliniczne oraz ewentualna konsultacja kardiologiczna pozwalają ustalić protokół znieczulenia dopasowany do potrzeb konkretnego pacjenta. Następnie w znieczuleniu ogólnym przeprowadzane jest dokładne badanie jamy ustnej uzupełnione zdjęciami rentgenowskimi i ustalany jest plan leczenia. Na sanację jamy ustnej składają się: zabieg profilaktyczny, czyli usunięcie osadów nad i pod dziąsłowych, płukanie kieszonek dziąsłowych, polerowanie koron, fluoryzacja zębów, pokrycie koron woskiem izolującym. W zależności od ustalonego wcześniej planu leczenia sanacja może być poszerzona o ekstrakcje, zabiegi na przyzębiu, leczenie kanałowe itp.

Czy stosuje się leczenie kanałowe u zwierząt?
Tak, powikłane złamania korony zęba, czy zwichnięcia nie są już kategorycznym wskazaniem do ekstrakcji. Zęby martwe, zakażone można z powodzeniem leczyć kanałowo. Nie jest to zabieg inwazyjny, odbywa się podczas jednej wizyty, a co najważniejsze pozwala zachować ząb.